Reklama

Reżim Łukaszenki prosi Kreml o pieniądze. Rosja powoli pożera Białoruś

Sankcje coraz bardziej pogrążają białoruski reżim. Spadające wpływy walutowe, rosnące zadłużenie i brak dostępu do zachodniego finansowania wymuszają coraz większe uzależnienie od Rosji. Mińsk poprosił Kreml o kolejną pożyczkę. Tym razem o 3,5 miliarda dolarów.

Publikacja: 16.12.2021 14:51

Prezydenci Białorusi i Rosji w Soczi

Prezydenci Białorusi i Rosji w Soczi

Foto: PAP/EPA

Mińsk negocjuje pożyczkę państwową, a także nowy kredyt z Eurazjatyckiego Funduszu Stabilizacji i Rozwoju - poinformował w czwartek Nikołaj Snopkow, pierwszy wicepremier w reżimowym rządzie Białorusi. Fundusz jest w 90 procentach zasilany rosyjskim kapitałem i to od woli Kremla zależy jego uruchomienie. „Całkowita kwota pożądanych środków to 3,5 miliarda dolarów”. Nowe rosyjskie kredyty „pozwolą zrekompensować utracone w Europie pieniądze europejskie na refinansowanie długu” – powiedział Snopkow cytowany przez agencję państwową BiełTA.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Gospodarka
Czarny czwartek Kremla. USA uderzają w ropę, a Unia w banki i sojuszników Rosji
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Gospodarka
TIGER Grzegorza Kołodki ma już 25 lat
Gospodarka
Własne surowce to bezpieczeństwo i stabilność
Gospodarka
Rosyjskie regiony bankrutują. Wojna Putina zabiera wszystkie dochody
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Gospodarka
Czy powódź nauczyła nas reagować na sytuacje kryzysowe?
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama