Inwestorzy boją się ryzyka

Inwestorzy na całym świecie uciekają prawie od wszystkiego co pachnie ryzykiem.

Publikacja: 16.10.2015 10:30

Inwestorzy boją się ryzyka

Foto: Bloomberg

Sprzedaż na amerykańskim rynku obligacji śmieciowych stanęła w miejscu, chińscy pożyczkodawcy przygotowują się do nowej rundy bankructw a ofertom pierwotnym - od First Data po Albertsons - zaszkodziła niechęć inwestorów do angażowania pieniędzy w te projekty.

Powołując się na niekorzystne warunki brazylijski koncern naftowy Petroleo Brasileiro, największy na świecie emitent papierów dłużnych o ratingu spekulacyjnym, czyli śmieciowym, odwołał pierwszą od 15 lat sprzedaż obligacji denominowanych w krajowej walucie.

Inwestorzy stają się coraz ostrożniejsi, gdyż obawiają się o tempo wzrostu światowej gospodarki, która mogą przyhamować spowalniające Chiny. W tych okolicznościach największe banki centralne rozważają dalsze stosowanie luźnej polityki pieniężnej, która jak dotąd nie wywarła mocniejszego wpływu na koniunkturę gospodarczą.

Apetyt inwestorów na ryzyko zostanie przetestowany podczas zapowiedzianych ofert, takich jak komputerowego Della, który ze sprzedaży obligacji chce pozyskać pieniądze na sfinansowanie przejęcia EMC Corp. o wartości 67 miliardów dolarów.

- Wszyscy w tym samym momencie stali się konserwatystami - zauważa Ashwin Bulchandani, zarządzający ryzykiem w firmie inwestycyjnej Matlin Patterson. Podkreśla on, że inwestorzy zastanawiają się, czy obawy o tempo wzrostu gospodarczego są przejściowe podejrzewając, iż w tle może czaić się coś znacznie gorszego. - Mamy wyjątkowo mętny cocktail zdarzeń zachodzących w tym samym czasie - wskazuje Bulchandani.

Amerykański rynek obligacji śmieciowych dotknęło bezprecedensowe spowolnienie w siedem lat po boomie sprokurowanym przez bank centralny i jego luźną politykę pieniężną. . Jeśli nic się nie zmieni październik będzie najsłabszym takim miesiącem od 2005 roku. . W ciągu trzech tygodni wyceniono tylko jedną emisję. Niecierpliwi, którzy nie chcieli lub nie mogli czekać na lepszy moment i mimo wszystko próbowali sprzedać dług, zaznali goryczy porażki. Taki los spotkał kanadyjską spółkę spożywczą SunOpta i NN Inc., producenta części do maszyn.

Grupa banków z Goldman Sachs na czele ma problemy ze sprzedażą obligacji Concordia Healthcare. - Większość inwestorów z którymi rozmawiamy czeka na lepsze czasy - zdradza John Gregory z kalifornijskiego banku Wells Fargo. Nie spodziewa się spadku zmienności w tym roku. Uważa, że w obecnych warunkach jest bardzo trudno oszacować ryzyko.

Sprzedaż na amerykańskim rynku obligacji śmieciowych stanęła w miejscu, chińscy pożyczkodawcy przygotowują się do nowej rundy bankructw a ofertom pierwotnym - od First Data po Albertsons - zaszkodziła niechęć inwestorów do angażowania pieniędzy w te projekty.

Powołując się na niekorzystne warunki brazylijski koncern naftowy Petroleo Brasileiro, największy na świecie emitent papierów dłużnych o ratingu spekulacyjnym, czyli śmieciowym, odwołał pierwszą od 15 lat sprzedaż obligacji denominowanych w krajowej walucie.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Gospodarka
Rok od wyborów. Biznes jest rozżalony, czeka na strategię gospodarczą
Gospodarka
Nagroda Nobla z ekonomii w 2024 r. przyznana. Laureatami są badacze dobrobytu
Gospodarka
Donald Trump trochę lepszy dla giełd niż Joe Biden
Gospodarka
Rafał Dutkiewicz: Nie da się zapewnić bezpieczeństwa Polski bez rozwoju gospodarczego