Warszawska giełda będzie miała nowego prezesa?

23 kwietnia odbędzie się nadzwyczajne walne zgromadzenie GPW. Ma ono m.in. wybrać prezesa spółki na nową kadencję.

Aktualizacja: 03.04.2018 08:34 Publikacja: 02.04.2018 21:00

Warszawska giełda będzie miała nowego prezesa?

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Początkowo nic nie wskazywało na to, że w już w kwietniu dowiemy się, kto będzie szefem giełdy nowej kadencji. W pierwotnej wersji w porządku obrad nie było bowiem punktu mówiącego o zmianach w zarządzie. Pojawił się on jednak tuż przed świętami. Zgłosił go główny akcjonariusz GPW, czyli Skarb Państwa.

Wybór prezesa GPW już kwietniu można uznać za sporą niespodziankę. Powszechnie oczekiwano bowiem, że stanie się to dopiero w czerwcu podczas tradycyjnego walnego zgromadzenia spółki podsumowującego ubiegły rok.

Taki ruch ze strony głównego akcjonariusza może mieć głębszy sens. Z jednej strony zniknie niepewność związana z tym, kto dalej będzie kierował GPW. Z drugiej zaś trzeba też pamiętać, że kadencja obecnego prezesa i zarządu GPW kończy się 25 lipca. Oznacza to, że w przypadku powołania szefa giełdy nowej kadencji już w kwietniu będzie więcej czasu na załatwienie wszystkich niezbędnych zgód do objęcia tego stanowiska.

Nie tak dawna przeszłość pokazuje bowiem, że nie są to tylko formalności, szczególnie w odniesieniu do zgody Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). Na początku stycznia 2017 r. na prezesa GPW został wybrany Rafał Antczak. Ostatecznie jednak nie objął on stanowiska. Po prawie 70 dniach czekania na zgodę KNF złożył rezygnację.

Bardziej wytrwały był obecny prezes warszawskiego rynku Marek Dietl. Na stanowisko powołany został w czerwcu ubiegłego roku. Na akceptację ze strony KNF czekał aż 99 dni, co jest rekordem, jeżeli chodzi o funkcję szefa GPW.

Dietl, obejmując stanowisko, doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że w 2018 r. kadrowa karuzela na GPW ruszy od nowa. Wszystko dlatego, że czteroletnia kadencja zarządu i prezesa GPW jest wspólna. Oficjalnie rozpoczęła się ona 25 lipca 2014 r.

Inna sprawa, że stanowisko prezesa GPW to w ostatnich latach jeden z gorętszych stołków na rynku. Kadencję w 2014 r. na tym stanowisku zaczynał Paweł Tamborski. W 2016 r. zastąpiła go Małgorzata Zaleska. Później na szefa GPW przymierzany był wspominany Rafał Antczak. W 2017 r. p.o. prezesa był Jarosław Grzywiński, a w czerwcu ubiegłego roku stery warszawskiej giełdy przejął Dietl.

Kto zostanie szefem GPW nowej kadencji? Tego w tej chwili nie wiadomo. Skarb Państwa na razie oficjalnie nie zgłosił żadnej kandydatury na to stanowisko. Na wysłane ponad tydzień temu pytania „Rzeczpospolitej" w tej sprawie też nie uzyskaliśmy odpowiedzi.

Teoretycznie nie można wykluczyć, że na stanowisku ostanie się Marek Dietl, a podejmowanie decyzji już w kwietniu ma mu po prostu zapewnić mu spokój w dalszych działaniach. Tym bardziej że aktualny szef giełdy sygnalizował, że trwają prace m.in. nad aktualizacją strategii GPW.

Oprócz wyboru prezesa nowej kadencji walne zgromadzenie akcjonariuszy będzie również decydowało o zmianach w Radzie Giełdy. Głosowana ma być też kwestia sprzedaży przez GPW udziałów w firmie Aquis Exchange. Giełda chce z tego tytułu zgarnąć co najmniej 11,475 mln funtów.

Giełda
WIG20 rysuje drugą czarną świecę
Giełda
Niejednoznaczne sygnały z rynku IPO
Giełda
Rajd i nowe rekordy krajowych indeksów zakończone realizacją zysków
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna