Pierwszy debiut na horyzoncie

Wyniki oferty publicznej spółki DataWalk potwierdzają, że rynek jest trudny. W kolejnych miesiącach sytuacja może się jednak poprawić.

Publikacja: 06.02.2019 21:00

Pierwszy debiut na horyzoncie

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

W tym roku na warszawskiej giełdzie nie zadebiutowała jeszcze żadna spółka. Wiele wskazuje, że pierwszym debiutantem będzie technologiczny DataWalk, który przenosi się z rynku NewConnect. Przy okazji przeprowadził ofertę publiczną. Pozyskał z niej zdecydowanie niższą kwotę, niż zamierzał. Czy to źle rokuje kolejnym debiutantom?

– Rynek IPO pozostaje trudny. W ostatnich kwartałach krajowe fundusze musiały radzić sobie z odpływem środków. Ostatnie zwyżki na szerokim rynku dają nadzieję, że ta tendencja może się odwrócić – komentuje Krzysztof Pado, dyrektor działu analiz DM BDM. Dodaje, że wzrost wycen oraz napływ nowych pieniędzy sprzyjałby rozruszaniu rynku ofert pierwotnych w perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy.

Z kolei Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM, dodaje, że w szczególnie trudnej sytuacji są małe spółki, bo nie ma na nie popytu.

– Nikt nie chce się zajmować kolejnym „small capem", skoro można kupić płynną spółkę w Niemczech czy na Nasdaq – mówi analityk. Zwraca też uwagę, że na rynku nie ma dużych ofert publicznych, a koszty bycia spółką publiczną z roku na rok rosną – czy to pieniężne czy regulacyjne, związane z odpowiedzialnością zarządu. – Tylko nowoczesna branża ma szansę się sprzedać, i to musi być nowoczesna na skalę światową, a nie krajową – uważa Materna. Zaznacza, że wszystko oczywiście zależy od konkretnej spółki i jej wyceny.

Wartość pierwotnych ofert publicznych przeprowadzonych na europejskich giełdach w 2018 r. wyniosła 36,6 mld euro – to spadek o niemal jedną piątą w porównaniu z 2017 r. Aż 60 proc. pozyskanych środków przypada na giełdę w Londynie i niemiecką Deutsche Börse – podaje PwC. Z kolei w Warszawie w zeszłym roku odnotowano zaledwie 20 ofert (razem z NewConnect), których wartość wyniosła 81 mln euro. To najsłabszy pod względem aktywności debiutantów okres w Warszawie od 16 lat.

Spółka DataWalk zamierza zadebiutować na GPW w połowie lutego. Gdyby sprzedała wszystkie oferowane akcje po ustalonej cenie emisyjnej, to pozyskałaby niespełna 30 mln zł, a pierwotnie zakładana maksymalna wartość oferty była jeszcze wyższa i przekraczała 57 mln zł. Ostatecznie skończyło się na nieco ponad 10 mln zł.

Sergiusz Borysławski, członek zarządu, zapewnia, że spółka pozyskała wystarczające środki na to, aby osiągnąć zaplanowane na ten rok rezultaty.

Technologia DataWalk ma zastosowanie m.in. w zakresie analityki śledczej (amerykańskie agencje), wyłudzeń (ubezpieczyciele) oraz przy identyfikacji nadużyć (administracja centralna).

W tym roku na warszawskiej giełdzie nie zadebiutowała jeszcze żadna spółka. Wiele wskazuje, że pierwszym debiutantem będzie technologiczny DataWalk, który przenosi się z rynku NewConnect. Przy okazji przeprowadził ofertę publiczną. Pozyskał z niej zdecydowanie niższą kwotę, niż zamierzał. Czy to źle rokuje kolejnym debiutantom?

– Rynek IPO pozostaje trudny. W ostatnich kwartałach krajowe fundusze musiały radzić sobie z odpływem środków. Ostatnie zwyżki na szerokim rynku dają nadzieję, że ta tendencja może się odwrócić – komentuje Krzysztof Pado, dyrektor działu analiz DM BDM. Dodaje, że wzrost wycen oraz napływ nowych pieniędzy sprzyjałby rozruszaniu rynku ofert pierwotnych w perspektywie kilku, kilkunastu miesięcy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Giełda
Indeksy spółek węglowych eksplodowały. Efekt zapowiedzi Ministerstwa Przemysłu
Giełda
Kontrariańska fala podmywa Wall Street. Ameryka wcale nie jest taka wyjątkowa
Giełda
Hossa gra kolejny akord na GPW
Giełda
Polskie akcje na celowniku kupujących. Indeksy na nowych szczytach hossy
Giełda
Spółki hojnie dzielą się zyskami. Atrakcyjne dywidendy do wzięcia