WIG20 w środę rozpoczął notowania od wzrostu o 0,9 proc., a WIG zwyżkował o 0,7 proc. Zielony kolor dominuje również na innych europejskich parkietach. Francuski CAC40 zyskuje rano 1,4 proc., niemiecki DAX rośnie o 1,1 proc., a brytyjski FTSE250 o 0,8 proc. Środa póki co zapowiada się zatem na kolejny dzień, który może przynieść uspokojenie na światowych giełdach po nerwowej końcówce minionego tygodnia. Dobre nastroje dominowały we wtorek na giełdach amerykańskich. Dow Jones i S&P500 zyskały 0,6 proc. Nasdaq100 spadł jednak o 0,5 proc. Inwestorzy nie przejęli się zatem raczej słabszymi od oczekiwań danymi o zamówieniach na dobra trwałego użytku w USA. W grudniu spadły one o 4,3 proc. w porównaniu z listopadem, podczas gdy eksperci oczekiwali wzrostu o 1,8 proc. Zamówienia bez środków transportu obniżyły się zaś o 1,6 proc., wobec prognozowanego wzrostu o 0,5 proc. Pozytywnie zaskoczył za to indeks zaufania konsumentów Conference Board. W styczniu wskaźnik wzrósł o 5,2 pkt, do 80,7 pkt, podczas gdy eksperci oczekiwali jego zwyżki do 78,1 pkt. Wzrosty dominowały też dzisiaj w Azji. Koreański Kospi zyskał 1,2 proc., japoński Nikkei225 wzrósł o 2,7 proc., a indeksy giełd chińskich, Hang Seng i SSE Composite wzrosły o odpowiednio 0,8 proc. i 0,6 proc.

Wydarzeniem, na które czekają  inwestorzy na całym świecie, jest komunikat po ostatnim posiedzeniu Federalnego Komitetu ds. Otwartego Rynku (FOMC). Decyzję instytucji poznamy dopiero po zamknięciu giełd w Europie (o 20.00 polskiego czasu). Zdaniem analityków Komitet zdecyduje się obciąć program skupu aktywów o 10 mld dolarów (z 75 mld dolarów miesięcznie). Eksperci przewidują, że taka decyzja nie powinna wywołać większego zamieszania na rynkach, gdyż już od pewnego czasu przygotowywały się one na taki scenariusz. Poza komunikatem z posiedzenia FOMC w kalendarzu publikacji danych makroekonomicznych brakuje odczytów, które mogłyby zachwiać nastrojami na światowych rynkach.

W USA w pełni sezon publikacji wyników finansowych za IV kwartał. Przed sesją rezultaty opublikują m.in. 3M, Altria Group, ConocoPhillips, Time Warner i Visa, a już po zamknięciu notowań m.in. Amazon.com, Broadcom i Google.

Eksperci: Grozi nam krach giełdowy na niespotykaną skalę