Indeks szerokiego rynku w Warszawie rośnie o 0,3 proc. Takie same wzrosty notuje wskaźnik blue chips, a grupujący spółki o średniej kapitalizacji i płynności WIG50 plasuje się w pobliżu zamknięcia notowań z dnia poprzedniego. Towarzyszą temu dość przeciętne obroty, które o godz. 9.22 wynosiły ponad 41 mln zł, z czego aż 38,4 mln zł przypadało na akcje emitentów wchodzących w skład WIG20.
Wzrosty to dobry znak dla naszego rynku, Dzień wcześniej bowiem mieliśmy do czynienia ze sporą paniką na rynkach finansowych. Jako pretekst do większej korekty giełdy wykorzystały m.in. informacje o kolejnej osobie zarażonej Ebolą w Stanach Zjednoczonych czy słabsze dane makroekonomiczne zza Oceanu. Na rynkach przeważał pesymizm. WIG20 i S&P 500 zamknęła się 0,8 proc. pod kreską, hiszpański IBEX35 zaliczył spadek o 3,6 proc., a grecki Athex Composite o 6,3 proc.
W teorii przecenione walory, zwłaszcza banków mogłyby stwarzać okazję do ataku strony kupującej i zajmowania przez nią długich pozycji. Okazuje się jednak, że większe wzrosty notuje jedynie mocno przeceniony Getin Noble Bank (0,4 proc.), a walory lidera branży PKO BP rosną o zaledwie 0,1 proc. Tyle samo zyskuje drugi w sektorze Bank Pekao. Alior Bank i BZ WBK plasują się w pobliżu zamknięć z dnia poprzedniego, mBank traci 1 proc., Bank Millennium 1,2 proc., a kapitalizacja Banku Handlowego stopniała już o 1,5 proc. Wydaje się zatem, że inwestorzy nadal obawiają się konsekwencji cięcia stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej i decyzja ta pchnie walory w kierunku ich rocznych minimów.
Nieco lepiej radzą sobie za to Kernel Holding (1,1 proc.), PZU (1 proc.), Tauron (1 proc.) oraz KGHM (0,8 proc.) i to walory tych spółek odpowiadają w duże mierzy za ruch na północ głównego indeksu warszawskiej giełdy. Na notowania energetycznego Tauronu z pewnością wpływają słowa Stanisława Tokarskiego, wiceprezesa o tym, że spółka nie rozmawia o kupnie kopalni od Kompanii Węglowej, ale w przyszłości nie wyklucza akwizycji w tym obszarze. Warto dziś jeszcze przyjrzeć się zachowaniu kursu BPH. Właściciel spółki, amerykański GE Capital, poinformował bowiem, że rozważa możliwość sprzedaży tego banku.