Po dwóch niemrawych sesjach na warszawskiej giełdzie inwestorzy liczyli, że czwartkowa sesja dostarczy im więcej emocji. Początek dnia mógł napawać optymizmem. WIG20 rozpoczął notowania od 0,2 – proc. wzrostu i przynajmniej w pierwszych minutach notowań widać było, że inwestorzy mają ochotę na więcej. Tym bardziej, że również na innych parkietach początek dnia został zdominowany przez kupujących. Zapał do dalszych zakupów zniknął jednak niemal tak szybko, jak się pojawił. Na szczęście podaż również przyjęła bierną postawę. W efekcie do godz. 14 indeksy naszego rynku notowały niewielkie zmiany, co zresztą w ostatnim czasie jest cechą charakterystyczną GPW. Nieco więcej działo się w drugiej połowie dnia. O 14 napłynęły informacje z rynku krajowego. Indeks cen konsumpcyjnych (CPI) w październiku utrzymał się na tym samym poziomie, co miesiąc wcześniej, a w ujęciu rok do roku spadł o 0,6 proc., po zniżce o 0,3 proc. we wrześniu - podał we czwartek GUS. Deflacja dla ekspertów nie jest zaskoczeniem. Tym natomiast jest jej poziom. Prognozy mówiły o spadku rzędu 0,4 proc. Kolejny impuls przyszedł ze Stanów Zjednoczonych, gdzie wzrosła liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. To, w połączeniu z pogorszeniem nastrojów na innych rynkach, spowodowało że indeksy warszawskiej giełdy znalazły się pod kreską.
O ile jednak do końca notowań wskaźniki na innych rynkach wykonały kolejny zwrot i zamykały dzień nad kreską, tak Warszawa nie była w stanie odrobić strat. Ostatecznie WIG20 stracił niecałe 0,4 proc. WIG50 spadł o 0,4 proc., a WIG250 0,2 proc. Do przeceny przyczyniły się wyniki finansowe poszczególnych spółek za III kwartał. Aż o 2,8 proc. zostały przecenione akcje PZU. W ciągu trzech kwartałów ubezpieczyciel osiągnął 2,56 mld zł zysku netto. To o 7,3 proc. mniej niż rok temu. Z wyłączeniem zdarzeń jednorazowych wynik netto spadł o 0,6 proc. W samym III kwartale miał 843,48 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 1090,20 mln zł zysku rok wcześniej.
Inwestorów nie zachwyciły także osiągnięcia PGE. Akcje tej spółki zostały przecenione o prawie 2,7 proc. To również reakcja na wyniki za III kwartał. W tym okresie spółka miała 387 mln zł zysku wobec 1,11 mld zł rok wcześniej. Wynik ten okazał się także wyraźnie słabszy od prognoz analityków.