O tym, że firmy handlu detalicznego miały w tym roku udany okres „back to school” pisaliśmy na początku października. W II połowie miesiąca Główny Urząd Statystyczny pokazał wrześniowe dane o sprzedaży detalicznej, pokazując, jak duże wzrosty sektor zanotował w tym czasie. Pod względem dynamiki wyróżniały się firmy oferujące odzież i obuwie. Sprzedaż detaliczna wyrobów tekstylnych i obuwniczych w naszym kraju urosła we wrześniu w cenach bieżących o 19,4 proc. rok do roku, a w cenach stałych o ponad 20 proc. Był to tym samym kolejny miesiąc wzrostów po tym, jak w sierpniu sprzedaż tych kategorii okazała się wyższa o 17,1 proc. rok do roku, a w lipcu o 13 proc. Analityczki JP Morgan w notatce z 22 października poświęconej sektorowi napisały, że dane makroekonomiczne odzwierciedlają pozytywne trendy widoczne w aktualizacji danych o sprzedaży Pepco (dla tej spółki wrzesień był ostatnim miesiącem roku obrotowego) i upewniły je, że mają rację, spodziewając się dobrych wyników LPP za trzeci, właśnie kończący się w przypadku gdańskiej grupy kwartał (publikuje raport w grudniu).
LPP zarobiło więcej
Nie tylko specjalistki z JP Morgan sądzą, że mijające właśnie trzy miesiące były owocne dla kierowanej przez Marka Piechockiego grupy. Średnia prognoz biur maklerskich ankietowanych przez „Parkiet” wskazuje, że ta największa krajowa spółka odzieżowa mogła zanotować w tym okresie 6,11 mld zł przychodów, 1,41 mld zł wyniku operacyjnego powiększonego o amortyzację (EBITDA), 914 mln zł zysku operacyjnego oraz 660 mln zł zysku netto. To rezultaty dużo lepsze niż przed rokiem. Jeśli się potwierdzą, oznaczać to będzie wzrosty odpowiednio o: 17,2 proc., 22,1 proc., 25 proc. oraz 14,4 proc.
Czytaj więcej
Policja i prokuratura nadal zbierają dowody, że Hindenburg Research dopuścił się przestępstwa pub...
Giełdowi inwestorzy w oczekiwaniu na dobre wyniki dokupują ostatnio akcji LPP i kurs pnie się stopniowo coraz wyżej. W ostatni czwartek października po południu, gdy powstawał ten materiał za walor gdańskiej grupy płacono po 18115 zł.
Niektóre biura maklerskie przewidują przy tym, że był to dobry kwartał dla sieci sklepów House i Reserved, natomiast sieć Sinsay mogła uzyskać wyniki sprzedaży w ujęciu like for like na poziomie sprzed roku.