Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 14.12.2024 22:11 Publikacja: 11.07.2024 18:07
Foto: Fotorzepa/ Grzegorz Psujek
Dane dotyczące inflacji w USA nie zawiodły. Miały być najważniejszym punktem czwartkowej sesji i faktycznie takim były. Przed ich publikacją na rynku działo się stosunkowo niewiele. Opis tej części sesji ograniczmy więc do tego, że WIG20 utrzymywał się przez długie godziny nieznacznie nad kreską.
Na szczęście, zgodnie z oczekiwaniami, w drugiej części dnia byliśmy świadkami większych emocji. "Zabawa" zaczęła się na dobre po godz. 14.30, kiedy to zostały opublikowane dane o inflacji w USA. Te okazały się niższe od oczekiwań i tym samym wrześniowa obniżka stóp procentowych w USA teoretycznie jest coraz bardziej prawdopodobna. Po danych widzieliśmy na rynku dobrze znany schemat: słabość dolara i siłę rynku akcji. WIG20 zaczął wyraźniej zyskiwać na wartości i na ostatniej prostej notowań rósł o prawie 1 proc. Zwyżki przyspieszył też na innych europejskich parkietach. O dziwo z tego całego schematu wyłamał się rynek amerykański, który dzień przywitał cofnięcie indeksów. Z jednej strony może to być nieco zastanawiające, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że amerykańskie indeksy mają za sobą świetną, wzrostową serię, która pozwoliła im wyjść na nowe historyczne szczyty. Ich czwartkowe zachowanie po starciu notowań mogło wskazywać na to, że inwestorzy już wcześniej grali pod niższe odczyty inflacji, a sam ten fakt okazał się pretekstem do realizacji zysków. Europa i GPW podążyły jednak swoją drogą. WIG20 ostatecznie zyskał na wartości 1,04 proc.
Krajowy rynek akcji znów osuwa się pod własnym ciężarem. Za oceanem rekord Nasdaqa, ale rośnie ryzyko korekty.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Indeks polskich dużych spółek dotarł na ostatniej sesji tygodnia do listopadowego szczytu. Na więcej kupującym sił już zabrakło.
Krajowi inwestorzy wreszcie doczekali się ożywienia na giełdzie. Indeks dużych spółek przełamał dziś linię trendu spadkowego przy dość dużym obrocie.
Niemiecki DAX z nowym historycznym rekordem. Naszemu rynkowi ciążą dzisiaj spółki energetyczne.
Kolor czerwony przeważał na początku środowej sesji. Czy WIG20 będzie w stanie wrócić powyżej 2200 pkt?
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
WIG20 zaczął dzień na plusie. Czy bykom starczy determinacji do końca notowań?
Przez długi czas wydawało się, że czwartkowa sesja przyniesie kontynuację przeceny na warszawskiej giełdzie. Nic z tych rzeczy. Górą były ostatecznie byki.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas