Średnia zmiana cen akcji kilkunastu firm państwowych za ostatnie sześć miesięcy to 16 proc. W tym okresie WIG stracił niemal jedną piątą. Jednak głębsza analiza pokazuje, że sytuacja nie jest tak jednoznaczna. Jeśli porównalibyśmy zachowanie notowań spółek SP z tą samą grupą branżową firm zagranicznych, to sytuacja zmienia się diametralnie: zagraniczni konkurenci wypadają dużo lepiej. Dobrze obrazują to wyniki globalnych funduszy ETF dla poszczególnych branż.

– Szczególnie spółki surowcowe, paliwowe i energetyczne, zarówno w Polsce, jak i na świecie, korzystają z obecnych warunków rynkowych i wyższych cen ich produktów, co przekłada się na wyższe osiągane wyniki – mówi Michał Krajczewski, kierownik zespołu doradztwa inwestycyjnego BM BNP Paribas Bank Polska. Dodaje, że trend ten widoczny jest na całym świecie i dotyczy wszystkich spółek, zarówno prywatnych, jak i państwowych z tych obszarów. W krótkim terminie ta tendencja może się utrzymać, ciężko jednak przewidywać, jak długo ceny surowców, paliw i energii pozostaną na obecnych, bardzo wysokich poziomach. Dużo zależy od nieprzewidywalnych czynników geopolitycznych oraz decyzji mogących ograniczać wzrost cen w danych sektorach.

Politycy chętnie powołują się na dobre rezultaty spółek państwowych, co ma w ich mniemaniu potwierdzać skuteczność prowadzonych przez Skarb Państwa działań. Sęk w tym, że najczęściej pokazują wąski wycinek, dobierając dane, które potwierdzają ich hipotezy, i ignorując te, które by hipotezom zaprzeczały.

Z dużą rezerwą o inwestycjach w spółki Skarbu Państwa wypowiada się Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM. Podkreśla, że generują mniejszą wartość dla akcjonariuszy w długim terminie niż prywatne z tych samych sektorów. To pokłosie m.in. częstych zmian w zarządach i mniejszej presji na kontrolę kosztów. Przeważają natomiast działania krótkowzroczne, niekiedy umotywowane względami politycznymi, a nie ekonomicznymi. – Sądzimy, że gdy ze względów rynkowych jakaś branża, którą reprezentują spółki SP, ma przed sobą dobre perspektywy, zazwyczaj lepszym wyborem będzie firma zagraniczna niż jej polski państwowy odpowiednik – podsumowuje Materna.

Zdania co do potencjału wycen spółek SP notowanych na GPW są podzielone. Oprócz czynników stricte branżowych warto mieć na uwadze ryzyko polityczno-regulacyjne związane z tą grupą firm. Dobrze obrazują to ostatnie zmiany w przepisach o wezwaniach (nadają Skarbowi Państwa dodatkowe uprawnienia) czy obciążenia dla banków (wakacje kredytowe).