Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.06.2025 16:11 Publikacja: 29.09.2021 18:16
Foto: Grzegorz Psujek
Po fatalnej sesji w Stanach Zjednoczonych część inwestorów spodziewała się w środę zapewne kontynuacji wyprzedaży na europejskich rynkach. Tylko początek sesji był jednak nerwowy. Kupujący bardzo sprawnie ruszyli do ataku. WIG20 po około kwadransie od startu handlu zyskiwał około 0,4 proc. W czołówce europejskich indeksów znajdował się niemiecki DAX, który szybko wskoczył na poziom około 1-proc. zwyżki. Do tego zwyżki kontraktów na S&P500 wskazywały na poprawę nastrojów za oceanem. Inwestorzy na Wall Street do odrabiania strat podchodzili jednak dość niemrawo. S&P500 zyskiwał na otwarciu 0,35 proc., z kolei Nasdaq po kilkudziesięciu minutach wrócił do punktu wyjścia. Taki styl odreagowania może być mało przekonujący dla inwestorów w czwartek. Zamieszanie na rynku w USA można tłumaczyć zagrożeniem zawieszenia prac rządu oraz brakiem możliwości zaciągania nowego długu. - Wydaje się, że przeżywamy to kolejny raz i to jedynie kwestia czasu, kiedy nowe limity budżetowe i nowy "sufit" dla długu zostanie ustalony. Czy będzie jednak tak na pewno? Czy nie jest to zagrożenie, które może doprowadzić do faktycznego załamania na rynkach finansowych? - zastanawia się Michał Stajniak z XTB. - Oczywiście cała ta sytuacja jest wielką niewiadomą. Amerykańskie władze zwykle przegłosowywały nowy budżet na prace rządu, a limit długu był podwyższany lub zawieszany - 78 razy od 1960 roku! - zauważa Stajniak.
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Zawieszenie broni dające perspektywę stabilizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie zostało z ulgą przyjęte przez in...
O 10 proc. więcej niż wynosiła cena akcji Arlenu w publicznej ofercie zapłacono za walor spółki w dniu jej debiu...
W odpowiedzi na możliwy koniec wojny na Bliskim Wschodzie indeksy w Warszawie ruszyły do odrabiania strat.
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie nie wywołała gwałtownych ruchów na krajowej giełdzie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas