Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 26.02.2019 21:00 Publikacja: 26.02.2019 21:00
Foto: Adobe Stock
Nad akcjami największych spółek wisi bowiem ryzyko podaży ze strony globalnych inwestorów, dla których punktem odniesienia jest indeks MSCI Emerging Markets. Wszystko przez zmiany, jakie związane są z konstrukcją tego wskaźnika.
Co prawda nie dotkną one bezpośrednio Polski, ale ich pośredni wpływ na nasz rynek może być niebagatelny. O co dokładnie chodzi? W tym roku do MSCI EM dołączą dwa kraje: Arabia Saudyjska oraz Argentyna. Ale to nie wszystko. Do końca tego miesiąca wyjaśnić ma się także kwestia ograniczeń inwestycyjnych dla chińskich spółek klasy A. Obecnie ograniczenie to wynosi 5 proc., jednak w powszechnej opinii rynku należy się spodziewać przesunięcia tego poziomu do 20 proc. Przetasowania w MSCI EM oznaczają, że inwestorzy globalni inwestujący na rynkach rozwijających się będą musieli dostosować swoje portfele do nowego układu sił w MSCI EM. W praktyce oznacza to większe zainteresowanie akcjami z Arabii Saudyjskiej, Argentyny oraz walorami z Chin, kosztem innych rynków, w tym m.in. rynku polskiego.
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas