Europejscy inwestorzy poznali odczyt finalny indeksu PMI usług Niemiec za wrzesień, który wyniósł 49,7 wobec odczytu wstępnego 50,3. Jest to wynik najsłabszy od lipca 2009 r. W sierpniu indeks ten wyniósł 51,1.
Zaraz po tym został opublikowany indeks PMI usług eurolandu, który wyniósł 48,8 wobec odczytu wstępnego na poziomie 49,1. W sierpniu wyniósł 51,5. Jest to odczyt najsłabszy od lipca 2009 r.
Równolegle został opublikowany finalny PMI composite, który wyniósł 49,1 wobec odczytu wstępnego 49,2. Europejskie rynku akcji w reakcji na dane nieznacznie obniżyły wyceny, ale wciąż były na dużych plusach, który w przypadku francuskiego CAC40 wynosił po godz. 10 ponad 1,8 proc., a londyńskiego FTSE100 około 1,5 proc.
Indeks blue chipów na GPW formułuje nowy średnioterminowy kanał spadkowy o dużej zmienności z sesji na sesję. Zakres wahań, który jest stromo nachylony w dół wynosi około 200 pkt. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby tak duże zmiany nie dokonywały się każdego tygodnia. O dużej zmienności świadczy też wysoki depozyt zabezpieczający na kontrakty terminowe na WIG20, który wymaga Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych, który sięgał ostatnio nawet 10 proc., a jeszcze kilka miesięcy temu oscylował wokół 5 proc.
Górne ograniczenie kanału spadkowego WIG20 rozpoczyna się od sesji z ostatniego dnia sierpnia i biegnie po coraz niżej położonych maksimach sesyjnych. Obecnie opór wynikający z tego kreślenia przebiega na poziomie około 2170 pkt. Dolne ograniczenie kanału zniżkującego biegnie wzdłuż minimum WIG20 z 12 i 13 września oraz dotychczasowego tegorocznego minimum z 23 września. W tym momencie wsparcie przebiega w okolicy 1990 pkt. i właśnie w tym kierunku zmierza flagowa dwudziestka w średnim terminie.