Większość rekomendacji była nietrafiona

Ubiegłoroczne rekomendacje dla akcji spółek w większości były nietrafione

Publikacja: 05.04.2012 02:36

Większość rekomendacji była nietrafiona

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Analiza raportów wydanych przez biura maklerskie w kwietniu 2011 r. pokazuje, że analitycy byli zbytnimi optymistami. – Błędnie wierzyli, że politycy w krajach Europy są zdolni do przezwyciężenia kryzysu i uregulowania spraw związanych z greckim zadłużeniem. Rynki przypłaciły niezdolność rządzących do podjęcia decyzji silną przeceną – mówi Marcin Materna, analityk Millennium DM. – Rok temu trudno było zakładać aż takie niemrawe działania polityków w obliczu kryzysu – dodaje.

Spośród 49 rekomendacji z kwietnia 2011 r. aż w 38 przypadkach rzeczywiste kursy spółek okazały się niższe od docelowych wycen analityków. Pozytywnie zaskoczyło natomiast pięć firm, a wyceny sześciu ukształtowały się na poziomach podawanych przez biura maklerskie (zakładając 5-proc. margines błędu).

Najmocniej wyceny analityków rozminęły się z kursami spółek budowlanych. Niechlubnym liderem w tym rankingu jest PBG. Obecnie spółka jest wyceniana średnio 78 proc. niżej, niż wynikałoby to z wydanych rok temu rekomendacji.

– Rozdźwięk wynika ze znacznego pogorszenia się kondycji spółek budowlanych w ostatnim roku. Wyniki operacyjne i przepływy gotówkowe większości spółek są gorsze, niż zakładano w modelach rok temu – mówi Krzysztof Pado, analityk DM BDM.

Dodaje, że jeszcze rok temu liczono też na przyspieszenie inwestycji w energetyce. Jego zdaniem inwestycje w akcje spółek budowlanych, mimo historycznie niskich poziomów, nadal są obarczone dużym ryzykiem.

Natomiast wśród firm, które są już droższe, niż wynikałoby to z ubiegłorocznych wycen analityków, są m.in. odzieżowa grupa LPP, Synthos i Eurocash.

Cena docelowa dla tej pierwszej spółki z ubiegłorocznej rekomendacji BM Banku BPH to 2056 zł. Tymczasem kilka dni temu kurs przebił już 3 tys. zł. Z kolei zwyżka notowań Eurocashu jest pochodną przejęcia Tradisu od Emperii. Rok temu transakcja stała pod dużym znakiem zapytania. W grudniu została sfinalizowana. Cena docelowa z ubiegłorocznej rekomendacji DM IDMSA dla handlowej spółki wynosiła 30,1 zł. W ubiegłym miesiącu kurs przebił 35 zł.

„Rz" przeanalizowała też najnowsze rekomendacje, opublikowane od początku kwietnia tego roku. Spośród analizowanych 38 raportów 23 zalecają zakup lub trzymanie akcji, dziewięć ma charakter negatywny, natomiast sześć neutralny.

Czy tym razem optymizm analityków jest uzasadniony? – Dobre perspektywy dla polskiej gospodarki w tym roku pozwalają z optymizmem patrzeć na potencjał zysków spółek, co może być uzasadnieniem pozytywnych rekomendacji. Z drugiej strony pewne sektory, jak np. handel, banki czy oleje, są drogie, co może ograniczyć ich wzrost w krótkim terminie – uważa Kamil Szlaga, analityk KBC Securities.

Z kolei Materna dodaje, że silnie przecenione akcje spółek z dobrymi zarządami są obecnie lepszą inwestycją długoterminową niż zagrożony niespłaceniem dług w postaci obligacji.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki k.kucharczyk@rp.pl

Analiza raportów wydanych przez biura maklerskie w kwietniu 2011 r. pokazuje, że analitycy byli zbytnimi optymistami. – Błędnie wierzyli, że politycy w krajach Europy są zdolni do przezwyciężenia kryzysu i uregulowania spraw związanych z greckim zadłużeniem. Rynki przypłaciły niezdolność rządzących do podjęcia decyzji silną przeceną – mówi Marcin Materna, analityk Millennium DM. – Rok temu trudno było zakładać aż takie niemrawe działania polityków w obliczu kryzysu – dodaje.

Pozostało 84% artykułu
Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Kulawe statystyki tegorocznych debiutów na GPW
Giełda
Lawina przejęć w USA?
Giełda
Prześwietlamy transakcje insiderów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Giełda
Optymizm na giełdzie przygasł. Wyraźne cofnięcie indeksów na GPW