Reklama

Na giełdach znowy można było zarobić

Inwestorzy z uwagą czekali na niedzielne wybory w Grecji. Mimo obaw chętnie kupowali jednak akcje

Publikacja: 18.06.2012 05:31

GPW była w ubiegłym tygodniu liderem zwyżek

GPW była w ubiegłym tygodniu liderem zwyżek

Foto: Rzeczpospolita

Po słabym maju czerwiec na razie nie zawodzi inwestorów giełdowych. Indeksy raźno maszerują w górę, mimo że napływające informacje makroekonomiczne sugerowałyby raczej zamykanie pozycji w akcjach i realizację zysków.

Poprzedni tydzień zaczął się wyjątkowo mocnym akcentem. Gracze na całym świecie, w tym na rynkach wschodzących, w poniedziałek od rana kupowali na wyścigi papiery wartościowe, dyskontując w ten sposób informację, że Hiszpania poprosiła o 100 mld euro wsparcia na ratowanie banków. Spodziewano się takiego komunikatu. Miłą niespodzianką była za to wiadomość, że zastrzyk ma sięgnąć „tylko" 100 mld euro. Na rynku spekulowano, że w grę może wchodzić nawet 200 mld euro.

Nieco wolniej na początku tygodnia rosła jedynie giełda chińska, z powodu lekko rozczarowujących danych o produkcji przemysłowej. Na otarcie łez Chińczycy dostali informację o 15-proc. wzroście eksportu w maju. Prognozy mówiły, że zmiana wyniesie „tylko" 7,1 proc.

Poniedziałkowy optymizm nie ulotnił się w kolejnych dniach, choć na rynkach można było zauważyć lekką przewagę sprzedających. Na ich korzyść działały m.in. informacje o rozczarowującej sprzedaży detalicznej w USA w maju. Europejscy gracze większą wagę przywiązywali do komunikatu u spadku produkcji przemysłowej w strefie euro w kwietniu. Dla giełd azjatyckich, które poprzedni tydzień miały wyjątkowo udany, kluczowa była informacja o szybkim wzroście zamówień na sprzęt, maszyny i urządzenia w Japonii.

Piątkowa sesja przyniosła kolejną falę zakupów akcji. Inwestorzy na całym świecie zareagowali w ten sposób na wypowiedź przedstawicieli największych banków centralnych, że są gotowi do interwencji, gdyby w niedzielnych wyborach w Grecji wygrały partie niezgadzające się na dalsze reformy i oszczędności. Rynki żyły też plotkami, że amerykański Fed jest coraz bliżej uruchomienia kolejnego (trzeciego już) programu wspierania gospodarki świeżą (tzn. dodrukowaną)?gotówką.

Reklama
Reklama

Najwięcej powodów do zadowolenia po poprzednim tygodniu mieli inwestorzy z Polski. Nasz parkiet, który wcześniej zachowywał się słabiej niż inne rynki, w czerwcu szybko nadrabia straty. Nieźle prezentowała się też giełda w Rumunii. Mimo spowolnienia tamtejszy przemysł radzi sobie zaskakująco dobrze.

Po słabym maju czerwiec na razie nie zawodzi inwestorów giełdowych. Indeksy raźno maszerują w górę, mimo że napływające informacje makroekonomiczne sugerowałyby raczej zamykanie pozycji w akcjach i realizację zysków.

Poprzedni tydzień zaczął się wyjątkowo mocnym akcentem. Gracze na całym świecie, w tym na rynkach wschodzących, w poniedziałek od rana kupowali na wyścigi papiery wartościowe, dyskontując w ten sposób informację, że Hiszpania poprosiła o 100 mld euro wsparcia na ratowanie banków. Spodziewano się takiego komunikatu. Miłą niespodzianką była za to wiadomość, że zastrzyk ma sięgnąć „tylko" 100 mld euro. Na rynku spekulowano, że w grę może wchodzić nawet 200 mld euro.

Reklama
Giełda
Rosyjskie drony nad Polską. Tak zareagowała giełda, złoty i obligacje
Giełda
Małe spółki wracają do gry. Jakie mają atuty?
Giełda
WIG20 robi krok w tył. sWIG80 powyżej 30 tys. pkt
Giełda
Mocne uderzenie popytu na starcie tygodnia w Warszawie
Giełda
Byki znów górą na GPW, ale niepewność pozostaje
Reklama
Reklama