Wszystkie spółki notowane w indeksach WIG20, mWIG40 i sWIG80 deklarują stosowanie znowelizowanych dobrych praktyk spółek notowanych na GPW, które obowiązują od 1 stycznia. Jednak, jak wynika z badania firmy doradczej Deloitte, deklaracje te często mają niewiele wspólnego z praktyką.
Problem dotyczy ujawniania informacji na temat stosowanej przez firmy polityki różnorodności oraz polityki wynagradzania. Przedsiębiorstwa niechętnie publikują też długoterminowe prognozy finansowe oraz rzadko uwzględniają w wewnętrznych regulacjach zasady postępowania w sytuacji powstania konfliktu interesów.
Niejasny podział zadań
Po przeanalizowaniu 235 witryn internetowych spółek publicznych okazało się, że wywiązują się one z obowiązku przyjęcia znowelizowanych praktyk GPW, a także umieszczenia tej informacji na swojej stronie internetowej. Sytuacja wygląda gorzej, kiedy przyjrzymy się, jak realizowane są obowiązki informacyjne w praktyce. Zgodnie z rekomendacjami dobrych praktyk GPW firmy powinny zawrzeć na swojej witrynie m.in. statut, skład zarządu i rady nadzorczej (wraz z życiorysami zawodowymi członków tych organów), informację na temat spełnionego kryterium niezależności przez członków rady, schemat podziału zadań czy informację o polityce różnorodności stosowanej wobec władz spółki. Niektórych informacji nie ma na stronach spółek lub są one trudno dostępne, ponieważ znajdują się wyłącznie w sprawozdaniach lub innych dokumentach, do których trudno dotrzeć.
– Większość spółek publikuje składy zarządów i rad nadzorczych. Trudności z dostępem do informacji zaczynają się jednak, gdy chcemy znaleźć informacje na temat podziału obowiązków oraz spełnienia kryterium niezależności przez poszczególnych członków rady, w tym przewodniczącego komitetu audytu – ocenia Dorota Snarska-Kuman, partner w sektorze instytucji finansowych i lider programu rozwoju rad nadzorczych w Deloitte. Jak zauważa, najtrudniej znaleźć informacje o polityce różnorodności stosowanej wobec władz spółki. – Zaledwie jedna czwarta spółek ujawnia te informacje na swoich stronach. Chodzi tu nie tylko o różnorodność w odniesieniu do kwestii płci, ale także kwalifikacji, niezależności, doświadczenia oraz kompetencji członków – zauważa Snarska-Kuman.
Sygnał dla inwestorów
Jak wynika z badania, braki w informacjach dotyczących ładu korporacyjnego tylko w części przypadków są wynikiem niedopatrzenia lub zaniedbania. Często spółki w pełni świadomie nie publikują wybranych informacji, korzystając z zasady „zastosuj lub wyjaśnij, dlaczego nie stosujesz". Jest to rozwiązanie powszechnie obowiązujące w wypadku kodeksów dobrych praktyk. Zgodnie z nim firmy nie muszą respektować wszystkich rekomendacji i zasad zawartych w dobrych praktykach GPW, jednak muszą wtedy poinformować, dlaczego nie stosują wybranych zapisów. Rekomendacja odnosząca się do wprowadzenia i opublikowania polityki różnorodności jest jedną z najczęściej wyłączanych ze stosowania, ale nie jedyną. Ponad połowa spółek, których strony zbadał Deloitte, nie przewiduje prowadzenia transmisji walnego zgromadzenia akcjonariuszy w czasie rzeczywistym. Podobny odsetek nie zamieszcza na swej witrynie korporacyjnej zapisu audio i wideo z WZA.