Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 22.11.2017 21:55 Publikacja: 22.11.2017 20:00
Foto: Bloomberg
Na światowych parkietach hossa trwa w najlepsze. Indeksy w USA właśnie notują nowe historyczne szczyty. Wieloletnie rekordy wyznaczają też giełdy azjatyckie. W ostatnich kwartałach bardzo dobrze radzi sobie indeks MSCI Emerging Markets, grupujący rynki wschodzące. WIG20 jest bliski pokonania tegorocznego szczytu hossy.
Wojciech Białek, główny analityk CDM Pekao, zwraca uwagę, że okres ostatniego roku na S&P 500 to najdłuższy w historii czas bez korekty, która przekraczałaby 3 proc. – Poprzedni tego typu rekord został ustanowiony pomiędzy grudniem 1994 r. a grudniem 1995 r., a wcześniej w 1964 r. Równocześnie w ciągu minionych 12 miesięcy S&P 500 zanotował tylko cztery sesje spadkowe przekraczające 1 proc. Ostatni raz taki sygnał pojawiał się w grudniu 1995 r., a wcześniej w latach 1964–1965 i w 1961 r. Te analogie z połową lat 90. i połową lat 60. raczej nie sugerują bliskości jakieś silnego i trwałego załamania cen akcji na Wall Street – mówi. Dodaje jednak, że pod koniec roku zobaczymy korektę w USA i dopiero potem zaobserwujemy rajd św. Mikołaja. – Wydaje się, że już obecnie obserwujemy fragment rajdu św. Mikołaja. W tym roku oczekiwano korekty na giełdzie amerykańskiej, a więc premie dla tamtejszych zarządzających będą bardzo wysokie, co motywuje ich do przynajmniej utrzymania obecnych poziomów. Musiałoby się zdarzyć coś dramatycznego, by w tej chwili doszło do dużej korekty – mówi z kolei Alfred Adamiec, zarządzający w Niezależnym Domu Maklerskim.
Liczbę ofert ratują firmy z NewConnect, a wartość – Żabka. W tle jednak widać dużą niemoc polskiego rynku IPO. Jaki będzie 2025 rok?
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
W porównaniu z bardzo udanym pod względem stóp zwrotu poprzednim tygodniem, w poniedziałek wyraźnie osłabł zapał do zakupów na warszawskiej giełdzie.
Analitycy spodziewają się w przyszłym roku ożywienia na rynku M&A, którego początkowe oznaki już dostrzegają.
Odsetek osób mających dostęp do informacji poufnych, kupujących akcje spadł w USA do poziomu najniższego od kilkunastu lat. Sprawdziliśmy, jak wygląda sytuacja na rodzimym rynku. Wnioski nie napawają optymizmem.
W pierwszych minutach wtorkowego handlu na warszawskiej giełdzie aktywniejszą stroną byli sprzedający, co przełożyło się na korektę głównych indeksów.
Największy na świecie norweski fundusz emerytalny Norfund/Oljefondet, nazywany potocznie funduszem naftowym ze względu na główne źródło zysków, przekroczył wartość rynkową 20 bln koron (1,7 bln euro). Przy okazji podał, że zrezygnował z powodów etycznych z inwestowania w izraelskiego operatora łączności Bezeq i w rosyjskiego giganta stalowego Evraz.
W stolicy wpadł Dmitrij V., ścigany przez USA za oszustwa przy prowadzeniu jednej z największych giełd kryptowalutowych na świecie. Zatrzymali go policjanci CBŚP.
Może nie warto stawiać na mnożące się kolejne regulacje i dotacje, jeśli naprawdę chcemy, by Unia Europejska odzyskała konkurencyjność? Bo na razie to utraciliśmy instynkt łowcy i świat nam ucieka.
Boom na sztuczną inteligencję sprawił, że potężny strumień pieniędzy inwestorów został skierowany właśnie na projekty AI. Eksperci mówią już o bańce spekulacyjnej, a Europejski Bank Centralny ostrzega przed załamaniem rynku.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas