Stawka zależy od programu operacyjnego, instytucji rozdzielającej dotacje oraz trybu wyboru projektów. Analizy resortu rozwoju regionalnego wskazują, że najwięcej, bo aż 5000 zł zarobili eksperci działający na zlecenie Instytutu Nafty i Gazu, oceniając wnioski złożone w ramach programu „Infrastruktura i środowisko” w trybie wyboru indywidualnego.

– Taka stawka mnie nie oburza jeśli dotyczy specjalistycznej oceny skomplikowanego wniosku o dużej wartości wykonanej przez eksperta o uznanym autorytecie – komentuje dla „Rz” Marzena Chmielewska, dyrektor departamentu europejskiego w Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych „Lewiatan”.

Najmniej płaci się za ocenę wniosków wybieranych w konkursach w „Innowacyjnej gospodarce” i w regionach. Może to być nawet tylko 30-40 zł, choć maksymalne stawki sięgają 1800 zł w programie kierowanym do firm i 1000 zł w programach regionalnych, a dokładnie w programie regionalnym województwa pomorskiego.

– Współpracujemy z około 180 ekspertami w różnych obszarach: ekonomiczno-finansowych, środowiskowych, techniczno-technologicznych i instytucjonalnych – mówi „Rz” Jan Szymański, dyrektor Departamentu Programów Regionalnych w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim. - 1000 zł zapłaciliśmy tylko w kilku przypadkach gdy w grę wchodziły projekty kolejowe, skomplikowane procedury oceny oddziaływania na środowisko, rewitalizacja czy projekty skomplikowane pod względem inżynierskim - dodaje.

- 30-40 zł to stawki niepokojąco niskie szczególnie zważywszy na dość powszechne narzekania ze strony instytucji na niską jakość eksperckiej oceny – mówi Chmielewska dodając jednocześnie, że „podaż” ekspertów jest niewielka i jedyna zachęta dla nich to lepsze wynagrodzenie.