Mimo że „Innowacyjna gospodarka" to najszybciej wdrażany krajowy program operacyjny, w którym zawarto umowy na 30 mld zł co stanowi 74 proc. pieniędzy z Unii Europejskiej to w przypadku jego części poświęconej społeczeństwu informacyjnego (VIII priorytet) wyniki są o połowę słabsze. Z tej części programu są rozdzielane cztery rodzaje dotacji: na nowe projekty internetowe, łączenie systemów informatycznych firm, przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu (tzw. Internet socjalny) oraz na zapewnienie Internetu na etapie ostatniej mili. Pieniądze na Internet socjalny dla swych mieszkańców mogą pozyskać samorządy. Pozostałe środki są adresowane do firm. Ogółem jest to 5,9 mld zł, ale dotychczas rozdysponowano jedynie 2,2 mld zł (37 proc. puli). Dwa pierwsze rodzaje dotacji rozdziela Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Dwa pozostałe Władza Wdrażająca Programy Europejskie. Obie instytucje od początku okresu 2007-2013 mają problemy z podziałem tych pieniędzy i mimo wprowadzania zmian sytuacja nie ulega znaczącej poprawie.

- Problemy z dotacjami na tzw. gospodarkę elektroniczną mają swą praprzyczynę w postaci błędnego ich zaplanowania – mówi Mirosław Marek, wiceprezes firmy doradczej DGA. – Dotacje na Internet na ostatniej mili i na tzw. Internet socjalny od początku źle skonstruowano, a granty na integrację systemów IT firm to bardzo trudny instrument – wtóruje Danuta Jabłońska, prezes firmy doradczej BDKM. - Ponadto na dotacje z PARP przeznaczono zbyt dużo pieniędzy. Połowa by wystarczyła – dodaje.

Zdaniem Waldemara Sługockiego, posła PO, a wcześniej wiceministra rozwoju regionalnego odpowiedzialnego za „Innowacyjną gospodarkę" zbyt wolnego podziału pieniędzy na informatyzację nie można bagatelizować. – Trzeba szybko zdiagnozować sytuację – mówi. Resort rozwoju zapowiada środki zaradcze. - Aby zapewnić jak największy poziom wykorzystania funduszy z „Innowacyjnej gospodarki" przeznaczonych na społeczeństwo informacyjne zamierzamy wprowadzić zmiany dotyczące odbiorców dotacji na projekty internetowe oraz zakresu projektów na łączenie systemów IT firm - tłumaczy Piotr Popa, wicedyrektor biura ministra rozwoju regionalnego. - Przesunęliśmy też 102 mln euro do innych części programu. Jednak biorąc pod uwagę stan wykorzystania dostępnych środków oraz możliwości ich dalszego zagospodarowania, przygotowywana jest kolejna zmiana programu z propozycjami przesunięć środków z jego VIII części– dodaje Popa zapewniając, że powinno to umożliwić pełne wykorzystanie dostępnych w programie funduszy do końca jego realizacji.