Umowę tzw. pożyczki globalnej zawarli dziś w Warszawie prezesi obu banków.
Pieniądze te zostaną przeznaczone na kredyty inwestycyjne dla małych i średnich firm z siedzibę w Polsce i jak mówi Dariusz Kacprzyk, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK) będzie to uzupełnienie oferty banku dla sektora MŚP. Pożyczki te nie mają górnego limitu. Jak tłumaczy Kacprzyk ich warunki mają być atrakcyjne i elastyczne, a pieniądze przeznaczane na nowe projekty inwestycyjne.
Jak zgodnie zapowiadają prezes BGK oraz Ulrich Schröder, prezes KfW ma to być początek strategicznej współpracy między bankami. – Wierzymy, że Europa potrzebuje współpracy między narodowymi bankami rozwoju i mogą one odegrać znacznie większą rolę niż dotychczas w rozwoju Unii Europejskiej – mówi Schröder i dodaje, że umowa pożyczki globalnej to jedynie otwarcie wzajemnych relacji. - Zamierzamy współpracować z BGK na polu wspierania eksportu. Oferujemy też transfer wiedzy, know-how, wymianę personelu między bankami - zapowiada Schröder.
KfW to niemiecki bank rozwoju, którego wielkość i skala działania porównywalna jest do Europejskiego Banku Inwestycyjnego (suma jego aktywów to prawie 465 mld euro, a roczny wolumen finansowania to ponad 70 mld euro). KfW może udzielać tego rodzaju pożyczek innym bankom rozwoju. Dotychczas ich biorcami były m.in. banki z Hiszpanii, Włoch, Chorwacji, Francji, Irlandii i Słowenii. Wcześniej KfW udzielał też pożyczek bankom komercyjnym, ale od momentu kryzysu finansowo-gospodarczego tego nie robi choć z nimi nadal współpracuje. Intensyfikacja współpracy pomiędzy europejskimi bankami rozwoju jest jednym z elementów tzw. planu Junckera.