– Pierwsze godziny po zaginięciu dziecka decydują o skuteczności akcji poszukiwawczej. Dlatego szczególną wagę przywiązujemy do realizowania tzw. procedury pierwszej godziny. Jeśli na tym etapie dojdzie do zaniedbań, to szanse na odnalezienie dziecka są coraz mniejsze – tłumaczy Aleksandra Andruszczak z Fundacji ITAKA – Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych.
„Dzieci nie są niewidzialne – zauważ dziecko, zanim zaginie” – pod takim hasłem fundacja organizuje dziś akcję informacyjną z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Zaginionego. Z policyjnych statystyk wynika, że w 2009 roku zaginęło 125 dzieci w wieku do 7 lat, 442 w wieku od 7 do 13 lat. Najwięcej powiadomień o zaginięciu dotyczy nastolatków w wieku od 14 do 17 lat, bo aż 3054. Ogółem raporty policyjne odnotowały w minionym roku 15 076 zgłoszeń o zaginięciu. Według policji 95 proc. dzieci trafia w ciągu pierwszych siedmiu dni z powrotem do rodzinnego domu.
– Od marca 2009 roku, kiedy uruchomiony został w fundacji całodobowy bezpłatny telefon 116 000, rozmawialiśmy ponad 5 tys. razy w sprawach zaginionych dzieci. Udało się ich odnaleźć 171 – informuje Aleksandra Andruszczak.
Co robi fundacja, gdy otrzymuje wiadomość o zniknięciu dziecka? Przede wszystkim nawiązuje kontakt z wszystkimi podmiotami, które mogą pomóc w zlokalizowaniu nieletniego. Współpracuje z policją, strażakami, strażą miejską, Strażą Graniczną, a nawet placówkami konsularnymi.