Reklama

Nie wszystkie fundacje rzeczywiście pomagają - wyniki kontroli Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości

Sprawozdania finansowe niektórych organizacji są często sporządzane nieporadnie. Powód? Nieznajomość prawa.

Publikacja: 05.08.2019 08:25

Nie wszystkie fundacje rzeczywiście pomagają - wyniki kontroli Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości

Foto: Fotolia.com

Instytut Wymiaru Sprawiedliwości przyjrzał się działalności fundacji w Polsce. Z Krajowego Rejestru Sądowego uzyskano dane dotyczące 22 409 fundacji. Spośród nich status organizacji pożytku publicznego miało 2,5 tys., czyli 11,29 proc., nie miało tego statusu 19 878 fundacji, czyli 88,71 proc. Dane uzyskane z KRS to podstawa raportu IWS. Jego autorem jest dr Paweł Suski.

Z finansami na bakier

Co z niego wynika?

Niestety spora część sprawozdań nie odpowiada wymaganiom.

Czytaj także: Dlaczego w Polsce potrzebne są fundacje prywatne

Są często rozbudowane o szczegółowy opis działalności fundacji (np. sprawozdanie Fundacji Lotto liczy 50 stron, a sprawozdanie Fundacji KGHM Polska Miedź – aż 56 stron). W efekcie w natłoku informacji często umykają istotne dane. Inne z kolei, choć liczą kilkadziesiąt stron, nie zawierają wszystkich informacji wymaganych przez ministra sprawiedliwości.

Reklama
Reklama

Występują również sprawozdania bardzo krótkie, wręcz lakoniczne. Autorzy raportu sugerują, by stworzyć centralną bazę sprawozdań fundacji niebędących organizacjami pożytku publicznego. Dzięki temu ma być lepiej i przejrzyściej.

Podczas badania nie dostrzeżono przypadków nadużycia formy fundacji. Zauważono jednak drobne nieprawidłowości i uchybienia. Prawie 13 proc. fundacji wpisanych do KRS nie działa.

Spośród wszystkich wpisanych do KRS fundacji 1007 zawiera w nazwie określenie „fundacja imienia". Patronem 38 z nich jest Jan Paweł II, 19 – Maria Montessori, 12 –Janusz Korczak, 8 – Ignacy Jan Paderewski, a 3 – Maksymilian Kolbe. Jak zauważają autorzy, prawie 13 proc fundacji występuje pod nazwą, z której nie wynika, w jakiej formie organizacyjno-prawnej funkcjonują. Fundacje te bowiem nie zawierają w nazwie określenia „fundacja". Powód? Ustawa o fundacjach nie wymaga, aby w nazwie występowało takie określenie. Ma to jednak swoje minusy. Kontrahent fundacji może zostać wprowadzony w błąd co do tego, z jakim podmiotem prawnym np. prowadzi negocjacje lub dokonuje czynności prawnych. Szczególnie niebezpieczeństwo wprowadzenia w błąd i dokonania niekorzystnych rozporządzeń majątkowych występuje wówczas, gdy nazwa fundacji zawiera elementy sugerujące, że mamy do czynienia z innym podmiotem. Tak jest np., gdy fundacja zawiera określenie „instytut", co może sugerować, że jest to instytucja o charakterze naukowo-badawczym, dydaktycznym lub placówka naukowa.

Niepokojące jest też występowanie w obrocie kilku fundacji pod taką samą nazwą. Dotyczy to 842, czyli 3,75 proc. fundacji.

Kto tu rządzi?

Liczba członków zarządu wynosi od jednej do 19 osób. Krytykowany jednoosobowy zarząd działa w 21 proc. badanych fundacji. Średnio w skład zarządu wchodzi 2,52 osoby. Najwyższe wynagrodzenie zarządu wyniosło 56 998 zł, (4,10 proc. przychodu). Średnie wynagrodzenie jego członka to 2465 zł brutto miesięcznie.

Organ kontroli wewnętrznej przyjmuje różne nazwy, np. dyrektor, rada dyrektorów, prezydium fundacji itd. Nazwy te, jak twierdzi autor raportu, mogą wprowadzać w błąd uczestników obrotu.

Reklama
Reklama

– Trzeba ustawowo określić nazwę organu kontrolnego – napisano w rekomendacjach.

Prawie 70 proc. fundacji uzyskuje przychody z darowizn. Ponad 50 proc. z kolei z 1 proc. podatku dochodowego od osób fizycznych, a jedna czwarta z budżetu.

20 proc. fundacji prowadziło działalność gospodarczą. Zgłaszały one do KRS średnio 4,43 rodzaju działalności. Jedna fundacja zgłosiła ich 74. To rekord.

Przejadane pieniądze

W niektórych fundacjach występuje bardzo duża dysproporcja między kwotami przeznaczonymi na cele administracyjne a wydatkami na cele statutowe. Rekordowe są wydatki fundacji, która przeznacza siedem razy więcej na cele administracyjne niż statutowe.

Niewiele lepiej wygląda to w kolejnych fundacjach. W nich na administrację wydaje się sześć razy więcej niż na cele statutowe. Wniosek?

Niektóre fundacje prowadzą skromną lub wręcz iluzoryczną działalność. A to rodzi pytanie, czy sprawozdanie jest sporządzone zgodnie z prawdą. Przykład? Fundacja Bookarest. Jej przychód wyniósł 641 zł, na działalność statutową wydano 0 zł. Liczbę wolontariuszy i pracowników określono jako „0". Sprawozdanie z działalności zajęło pięć stron. A wskazana w nim liczba odbiorców jej działań to 500 osób fizycznych. Powstaje więc pytanie: w jaki sposób prowadzi ona swoją działalność, skoro nie korzysta z pomocy wolontariuszy i nie zatrudnia pracowników.

Prawo w Polsce
Prezydent Karol Nawrocki przygotował własną ustawę łańcuchową. Co zawiera?
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Zawody prawnicze
Adwokaci i radcy wykluczeni z walnych w spółdzielniach. Prezes NRA interweniuje
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Sądy i trybunały
Sąd Najwyższy obalił zasadę prawną i uderzył w europejskie trybunały
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama