– Duża dynamika przyrostu długu samorządów może świadczyć o większych wydatkach inwestycyjnych. To pozytywny objaw – ocenia Remigiusz Grudzień, ekonomista PKO BP.

Potwierdzają to samorządowcy. Wydatki inwestycyjne miast, powiatów, gmin i województw wyniosły w 2008 r. 30,8 mld zł wobec 26,3 mld zł rok wcześniej. Z ostatnich danych o zadłużeniu sektora finansów publicznych wynika, że dynamika zadłużenia samorządów była wyższa niż w przypadku sektora rządowego. – W całym długu publicznym zadłużenie sektora samorządowego to mniej niż 5 proc. – mówi Grudzień.

Na koniec 2008 r. zadłużenie samorządów wyniosło 28,8 mld zł wobec 25,9 mld zł na koniec 2007 r. Daje to odpowiednio 20,2 i 19,7 proc. ich dochodów. Niewiele, zważywszy, że w miarę bezpiecznie mogą się zadłużać do 60 proc. dochodów.

W tym roku dług samorządów znów wzrośnie, bo mają one bardzo ambitne plany inwestycyjne. Zwłaszcza że szerszym strumieniem mają zacząć wreszcie płynąć pieniądze unijne. Jak jednak podkreśla Danuta Kamińska, skarbnik Katowic, w tym roku zadłużenie głównie miast rośnie też ze względu na wzrost kursu euro. Dług samorządów może się też zwiększyć z powodu słabszych od oczekiwanych dochodów.