Reklama

Wydłuża się polska droga do strefy euro

Minister finansów przyznaje, że euro możemy przyjąć w 2013 roku. Ekonomiści są sceptyczni

Publikacja: 13.05.2009 05:49

We wczorajszym “Financial Times” minister finansów Jacek Rostowski przyznał, że kryzys może zmienić ścieżkę Polski do wspólnej waluty. –

1 stycznia 2012 r. jest ciągle realistyczny, ale może się okazać, że jednak będzie potrzebne przełożenie przyjęcia euro – mówił Jacek Rostowski. Ekonomiści nie podzielają opinii ministra w kwestii 2012 roku.

– To urzędowy optymizm, ale wszyscy wiedzą, że to niemożliwe – mówi Krzysztof Rybiński, partner Ernst & Young. – To jest możliwe, ale tylko teoretycznie. Jedyne, na co moglibyśmy liczyć, to powtórzenie scenariusza Słowenii, czyli skrócenie pobytu w ERM2 do 22 miesięcy z wymaganych 24 – mówi Jakub Borowski, ekonomista Invest Banku.

Dodaje, że i ten scenariusz jest na dziś mało realny z powodu ciągle dużych wahań na rynku walutowym. Minister finansów mówił wczoraj, że opóźnienie może wynieść co najmniej rok. Ale i w tym przypadku ekonomiści są sceptyczni – tym razem przeszkodą są kłopoty fiskalne Polski.

– Tu nie ma o czym mówić. Sytuacja budżetu wyraźnie się pogorszyła – mówi Janusz Jankowiak, ekonomista Polskiej Rady Biznesu. Komisja Europejska prognozuje, że deficyt w tym i następnym roku wyniesie odpowiednio 6,6 i 7,3 proc. PKB wobec wymaganych przez UE 3 proc.

Reklama
Reklama

– Jedna sprawa to co jest realne, bo rok 2013 jest realny, a inna sprawa, czy jest możliwe. Obniżenie deficytu wymaga przecież zgody politycznej – uważa Jacek Wiśniewski z Raiffeisen Banku. Jeżeli proces przystąpienia do euro zostanie na nowo rozpoczęty po wyborach parlamentarnych w 2011 roku, to dopiero pod koniec 2015 r. będzie można go zakończyć, dodają ekonomiści.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama