Po słabym ubiegłym roku obecny rok zapowiada się lepiej dla inwestycji funduszy emerytalnych. Po sześciu miesiącach średnia wartość ich jednostek rozrachunkowych wzrosła o nieco mniej niż 4 proc.
– Ten czas można podzielić na dwie części. Do połowy lutego oraz od połowy lutego. W pierwszym okresie były spadki i mocna zniżka spółek z branży finansowej. W drugim zaś gwałtowne odbicie spółek deweloperskich i małych banków. Gwiazdą całego półrocza jest zaś KGHM. Kurs tej spółki skoczył trzykrotnie – mówi Adam Kurowski z Axa PTE.
Jak zwykle mimo że akcje stanowią mniejszą część portfela inwestycyjnego (24,2 proc. na koniec maja), miały one decydujący wpływ na wyniki OFE. Na części dłużnej portfela ciężko było osiągnąć większą przewagę nad konkurentami.
Tylko styczeń i luty OFE zakończyły stratą z inwestycji. Kolejne miesiące były już znacznie lepsze, wliczając w to rekordowy wynik z kwietnia, gdy wartość jednostek rozrachunkowych skoczyła aż o prawie 5 proc.
Przedstawiciele OFE prognozują, że ten rok zakończą już na plusie. Spodziewają się też korekty po tak gwałtownych zwyżkach z ostatnich miesiący.