Moskwa zamierza łatać dziurawy budżet, podnosząc podatki

Kreml rozpoczął poszukiwania możliwości zwiększenia przyszłorocznych wpływów do państwowej kasy

Publikacja: 30.07.2009 03:39

W przyszłym roku deficyt ma zostać ograniczony do 7,5 proc. PKB. Ma w tym pomóc m.in. podniesienie a

W przyszłym roku deficyt ma zostać ograniczony do 7,5 proc. PKB. Ma w tym pomóc m.in. podniesienie akcyzy na alkohol.

Foto: Rzeczpospolita

Rosyjskie Ministerstwo Finansów musi tak skroić przyszłoroczny budżet, by zmieścić się w zaplanowanym deficycie ponad 3 bln rubli (98 mld dol.), czyli 7,5 proc. PKB. To wprawdzie o prawie 2 punkty procentowe mniej niż wynosi dziura w finansach państwa w tym roku, ale i pieniędzy do dyspozycji jest coraz mniej.

Dlatego urzędnicy sięgają po wypróbowane metody. Akcyza na papierosy pójdzie w górę o 33 proc., co ma dać dodatkowo 28 mld rubli (915 mln dol.). O ok. 30 proc. wzrośnie akcyza na mocny alkohol.

W najtrudniejszej sytuacji rząd postawił producentów piwa. Ministerstwo Finansów chce piwną akcyzę zwiększyć trzykrotnie. Jak podliczył Związek Piwowarów Rosji (ZPR), oznacza to podrożenie piwa nawet o połowę. Na swojej stronie internetowej ZPR publikuje list wystosowany w tej sprawie do premiera Władimira Putina. Według związku podwyżka może oznaczać konieczność likwidacji 85 – 90 tys. miejsc pracy. Dlatego związek proponuje stopniowe podwyższanie stawek na piwo, rozłożone na kilka lat.

– W latach 2004 – 2009 stawka akcyzy na piwo wzrosła prawie dwukrotnie, podczas gdy na mocne alkohole o niecałe 40 proc. – przypominają premierowi piwowarzy.

W Rosji piwo produkuje ok. 250 firm. W minionym roku wyprodukowały one 11,4 mld l, o 0,6 proc. mniej niż w 2007 r.

Eksperci przestrzegają też, że podwyżka akcyzy może nie przynieść budżetowi korzyści, bo urzędnicy nie radzą sobie ze ściąganiem podatków. Przyznał to w lipcu wicepremier Wiktor Zubkow.

– Z naszych szacunków wynika, że 46 proc. całej rosyjskiej wódki i likierów producenci rozprowadzają nielegalnie – przypomina wypowiedź Zubkowa portal Lenta.ru.

Dlatego rząd ma też inne pomysły na zwiększenie budżetowych wpływów. Służba celna przygotowała np. zmiany w ustawie o kontroli walut. Każdy, kto wwozi do Rosji powyżej 10 tys. dol., będzie musiał udowodnić pochodzenie pieniędzy oraz ich przeznaczenie. Kto tego nie wykaże, straci walutę na rzecz państwa.

Rosyjskie Ministerstwo Finansów musi tak skroić przyszłoroczny budżet, by zmieścić się w zaplanowanym deficycie ponad 3 bln rubli (98 mld dol.), czyli 7,5 proc. PKB. To wprawdzie o prawie 2 punkty procentowe mniej niż wynosi dziura w finansach państwa w tym roku, ale i pieniędzy do dyspozycji jest coraz mniej.

Dlatego urzędnicy sięgają po wypróbowane metody. Akcyza na papierosy pójdzie w górę o 33 proc., co ma dać dodatkowo 28 mld rubli (915 mln dol.). O ok. 30 proc. wzrośnie akcyza na mocny alkohol.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje