Wartość polskiego rynku fuzji i przejęć zmalała od początku roku o 10,2 proc. (do 5,8 mld euro), choć liczba przeprowadzonych transakcji praktycznie się nie zmieniła – wynika z danych serwisu DealWatch. Ale przedstawiciele firm doradczych informują, że w ostatnim czasie wzrosła liczba projektów, nad którymi pracują. Ożywieniu na rynku – zdaniem analityków – sprzyja zwiększenie dostępności do źródeł finansowania oraz stosunkowo stabilna (na tle regionu) sytuacja polskiej gospodarki. Wiele transakcji może jednak nie dojść do skutku, gdyż sprzedający i kupujący wciąż różnią się w wycenach przedsiębiorstw.
Obserwatorzy rynku informują, że w tym roku popularnością cieszą się zwłaszcza transakcje restrukturyzacyjne. – Pomimo wielkich oczekiwań na szybkie odbicie rynku liczba fuzji i przejęć nadal jest niska i zdominowana przez transakcje wynikające z kłopotów finansowych firm. Znaczna liczba transakcji na rynku polskim jest także spowodowana trudnościami, które przeżywają międzynarodowe korporacje posiadające dobrze prosperujące spółki w naszym kraju – ocenia Piotr Kołodziejczyk, dyrektor w Central Europe Trust Polska.
Mimo zastoju na rynku M&A inwestorzy nie mogli narzekać na nudę na warszawskim parkiecie. W 2009 r. ogłoszono już 18 wezwań na akcje spółek z GPW. Właścicieli zmieniły chociażby Prosper, Spray czy Bankier.pl. W miniony czwartek skandynawski fundusz EQT wezwał do sprzedaży 100 proc. akcji HTL-Strefy. Trwają zapisy w wezwaniu na akcje Pol-Aquy, nkt Cables i Dębicy. Obserwatorzy rynku oceniają jednak, że w najbliższym czasie popularność wezwań może zmaleć. Dlaczego? – Aktualne wyceny na GPW są z punktu widzenia inwestorów mniej atrakcyjne niż jeszcze pół roku temu – mówi Adam Demusiak, wicedyrektor w zespole doradztwa transakcyjnego PricewaterhouseCoopers. – Z drugiej jednak strony mnożniki, które przed kryzysem zniechęcały do dużych transakcji giełdowych, gdyż poza giełdą można było kupić równie atrakcyjne spółki po niższych cenach, mają dzisiaj niższy, urealniony poziom dający możliwość porozumienia – dodaje. Przedstawiciel PwC wątpi w to, że inwestorzy w najbliższym czasie będą skłonni do sprzedaży posiadanych pakietów. Wyjątkiem będą sytuacje, gdy otrzymają istotną premię lub zmusi ich do tego sytuacja.
Na polskim rynku M&A w najbliższym czasie szczególnie interesująca będzie prywatyzacja przedsiębiorstw chemicznych i energetycznych. Dla tzw. I grupy chemicznej (giełdowe Azoty Tarnów i Ciech oraz niepubliczny ZAK) wytypowano krótką listę podmiotów zainteresowanych udziałem w ich prywatyzacji. MSP liczy też na sprzedaż przed końcem roku papierów Enei. Do 15 października ma otrzymać wiążącą ofertę od koncernu RWE.
[ramka][b]Wartość rynku spadnie o 10 proc.[/b]