Rosja ma do wydania 10 mld dol. na inwestycje

Wiceprezydent USA Joseph Biden przyleciał do Rosji aż na trzy dni, by poprawić wzajemne, niezadowalające dla obu stron, relacje gospodarcze. Kreml zaczął kreować w świecie wizerunek kraju zorientowanego na innowacyjną gospodarkę. W rządowym funduszu inwestycyjnym na światowe koncerny czeka 10 mld dolarów

Publikacja: 10.03.2011 03:57

Premier i prezydent Rosji - Władymir Putin i Dmitrij Miedwiediew

Premier i prezydent Rosji - Władymir Putin i Dmitrij Miedwiediew

Foto: AFP

Joseph Biden spotka się z amerykańskimi inwestorami w Rosji; odwiedzi rosyjską dolinę krzemową tworzoną w Skołkowie przy współudziale amerykańskich gigantów, takich jak Microsoft i Boeing, weźmie też udział w okrągłym stole rosyjskiego biznesu. Dopiero po tych spotkaniach odwiedzi prezydenta i premiera.

– Spodziewamy się, że rozmowy z władzami Rosji dotyczyć będą spraw obrony przeciwrakietowej i wstąpienia Rosji do WTO. Obowiązkowo także wiceprezydent zapewni o woli USA wzmocnienia naszych relacji handlowych i gospodarczych, które rozwijają się nie tak szybko, jak by mogły – zapowiedział podczas brifingu dla prasy Tony Blinken, doradca Bidena.

W minionym roku USA były ósmym pod względem obrotów (23,6 mld dol.) partnerem handlowym Rosji. Wśród krajów – największych inwestorów, są poza pierwszą dziesiątką z dotychczasowymi inwestycjami na poziomie 7,3 mld dol.

Dotąd najwięcej zainwestowały w Rosji: Exxon Mobile, który od sześciu lat wydobywa ropę na Morzu Ochockim przy wyspie Sachalin, Pepsico i Coca Cola. Boeing obecny na rynku od 11 lat swoje dotychczasowe inwestycje ocenia na 5 mld dol.  Chevron jest współwłaścicielem jedynego prywatnego ropociągu w Rosji.

Kuszenie inwestorów

Rosja bardzo potrzebuje zagranicznych inwestycji i technologii. Tamtejszy przemysł zbrojeniowy jest przestarzały w blisko 90 procentach. Podobnie z tradycyjną energetyką, ciepłownictwem czy przemysłem wydobywczym. Problem w tym, że największymi inwestorami w tym kraju są... firmy rosyjskie zarejestrowane na Cyprze, w Holandii, Luksemburgu czy na Wyspach Dziewiczych. Inwestorom krępowały też ręce administracyjne ograniczenia. Większe wydatki, np. na branżę surowcową, uniemożliwia ustawa z 2008 r. o obcych inwestycjach w strategiczne branże. Zawiera ona listę 42 rodzajów działalności szczególnie ważnych „dla bezpieczeństwa narodowego". Znalazły się na niej m.in. przemysł zbrojeniowy, spożywczy, lotniczy, kosmiczny, atomowy i surowcowy.

Zagraniczny inwestor, który chce kupić ponad 50 proc. akcji firmy strategicznej, musi otrzymać zgodę Federalnej Służby Antymonopolowej (FAS), a potem specjalnej komisji rządowej. Uzyskanie jednej zgody trwało do tej pory nawet pół roku.

W 2010 r. rządowa komisja po raz pierwszy dała zgodę zagranicznym firmom na zainwestowanie w Rosji w strategiczne branże na poziomie miliarda dolarów. Teraz Kreml chce pokazać jeszcze większą otwartość i tworzy specjalny fundusz inwestycyjny, w którym partnerami państwa mają być największe światowe koncerny. Ze swojej strony Rosja włoży do funduszu 10 mld dol., a zarządzanie zaproponowała bankowi Goldman Sachs.

Pomysł wyszedł od prezydenta i po raz pierwszy został ogłoszony na tegorocznym forum w Davos. Miedwiediew mówił, że ideą powołania funduszu jest wspólne inwestowanie kapitału prywatnego i państwowego. Według „The Financial Times" zaproszenia do udziału otrzymały już amerykańskie firmy inwestycyjne Apollo Management, Blackstone i Carlyle.

Problem z klimatem

Jednak Piotr Awen, prezes największego prywatnego banku Rosji Alfa-bank, uważa, że klimat inwestycyjny w Rosji się pogarsza, a sytuacja budżetu kraju przypomina ją sprzed rozpadu ZSRR. Coraz więcej zachodnich banków wycofuje się z rosyjskiego rynku. Swoją filię sprzedał właśnie jeden z największych banków Europy HSBC, który był tu od 1996 r., a także Barclays. W minionym roku całkowicie wycofały się z Rosji holenderski Rabobank i hiszpański Santander.

Dmitrij Miedwiediew liczy, że wejście w tym roku Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO) posłuży wzmocnieniu jej wiarygodności wobec zagranicznych partnerów. A Rosja ma na świecie coraz lepsze notowania. W najnowszym rankingu BBC i firmy Globscan kraj ten jako negatywnie wpływający na świat postrzega 38 proc. badanych, a pozytywnie widzi 34 proc. To o 5 pkt proc. więcej niż przed rokiem.

Opinia:

Witold Orłowski, główny ekonomista PwC

Rosja w ostatnim czasie robi wokół siebie dużo szumu. I Zachód się na to świadomie nabiera. Sprawa Chodorkowskiego nie jest dla inwestorów przestrogą. Wielkie koncerny wiedzą, że w Rosji jest korupcja, biurokracja, brak przejrzystości, do tego autokratyzm rządów. Jednocześnie Rosja to kraj europejski, o gigantycznych zasobach surowców, do których dostęp inwestorzy chcą uzyskać. Jeżeli więc rosyjski rząd zaprasza i wykłada wielkie pieniądze na fundusze inwestycyjne czy innowacyjne ośrodki, to w światowym biznesie nie ma takich, którzy Kremlowi odmówią.

Cel – centrum finansowe

Kreml ma ambicje uczynienia Moskwy jednym ze światowych centrów finansowych. Rosyjskiemu rządowi w tworzeniu centrum pomoże rada złożona z prezesów i założycieli największych banków inwestycyjnych świata. Wg „The Wall Street Journal" w radzie zasiądą: Lloyd Blankfein, prezes Goldman Sachs, założyciel Blackstone Steve Schwarzman, Jimmy Dimon, szef JP Morgan Chase, i Brian Moynihan, prezes Bank of America, oraz niewymienieni jeszcze z nazwisk członkowie władz BNP Paribas i UniCredit. – Powstanie centrum uczyni Rosję jednym z ważniejszych światowych graczy na globalnym rynku finansowym – zapowiedział w poniedziałek prezydent Dmitrij Miedwiediew.

– Bezpieczeństwo finansowe to w Rosji pusty dźwięk. Dlatego tak dla nas ważne jest posiadanie swojego centrum finansowego – zapowiedział Miedwiediew. Rząd przygotował już wszystkie dokumenty wprowadzające w Rosji międzynarodowe standardy sprawozdawczości finansowej.

Centrum finansowe będzie się mieścić w nowo budowanej nad rzeką Moskwą dzielnicy biznesowej Moskwa City. Na powierzchni 60 ha mają się mieścić luksusowe biurowce, hotele, centra handlowe i rozrywki, kasyna, nowy ratusz i filharmonia. Najwyższy biurowiec to Wieża Rosja (612 m i 118 pięter) autorstwa architekta Normana Fostera.     —i.t.

Joseph Biden spotka się z amerykańskimi inwestorami w Rosji; odwiedzi rosyjską dolinę krzemową tworzoną w Skołkowie przy współudziale amerykańskich gigantów, takich jak Microsoft i Boeing, weźmie też udział w okrągłym stole rosyjskiego biznesu. Dopiero po tych spotkaniach odwiedzi prezydenta i premiera.

– Spodziewamy się, że rozmowy z władzami Rosji dotyczyć będą spraw obrony przeciwrakietowej i wstąpienia Rosji do WTO. Obowiązkowo także wiceprezydent zapewni o woli USA wzmocnienia naszych relacji handlowych i gospodarczych, które rozwijają się nie tak szybko, jak by mogły – zapowiedział podczas brifingu dla prasy Tony Blinken, doradca Bidena.

Pozostało 89% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli