Belgijski dziennik finansowy „De Tijd" podał wczoraj, że grupa finansowa KBC rozważa sprzedaż Kredyt Banku oraz towarzystwa ubezpieczeń Warta zamiast wprowadzenia na giełdę swej czeskiej spółki CSOB. O tym, że KBC sonduje na rynku możliwość sprzedaży swoich polskich aktywów, „Rz" pisała pod koniec marca.
Przedstawiciele belgijskiej grupy zaprzeczają tym doniesieniom. – KBC nadal zamierza sprzedać w ofercie publicznej mniejszościowy pakiet akcji Ceskoslovenska Obchodni Banka – oświadczył prezes belgijskiej grupy finansowej Jan Vanhevel na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy. Pytany o doniesienia dziennika „De Tijd", powiedział, że są to spekulacje prasowe wywołane wcześniejszymi publikacjami w polskich i czeskich mediach.
Wprowadzenie na praską giełdę mniejszościowego pakietu udziałów w czeskim banku było elementem programu restrukturyzacyjnego KBC, który w listopadzie 2009 r. zaaprobowała Komisja Europejska. KBC zobowiązał się, że pozbędzie się części aktywów po otrzymaniu pomocy państwa w czasie kryzysu finansowego.
Grupa sprzedała już niektóre swoje aktywa, m.in. w Belgii i Wielkiej Brytanii, ale w ubiegłym miesiącu nie powiodła się sprzedaż zajmującego się bankowością prywatną KBL – miała go nabyć indyjska Hinduja Group za 1,35 mld euro. Transakcja nie doszła do skutku z powodu braku zgody regulatora. Vanhevel powiedział wczoraj, że znów rozpoczyna się proces poszukiwania kupców na KBL.
Posiadany przez Belgów pakiet akcji Kredyt Banku jest wart ponad 3,7 mld zł, natomiast udziały w Warcie są wyceniane na ponad 1 mld zł.