Jak informuje Jacek Dziekan, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, to prawie 20 mln zł więcej niż w I kwartale 2011 roku.
W pierwszych trzech miesiącach roku lekarze orzecznicy przeprowadzili badania prawie 130 tysięcy osób przebywających na zwolnieniach lekarskich. Sprawdzali prawidłowość orzekania o czasowej niezdolności do pracy wydali ponad 16 tys. decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych na łączną liczbę 82,1 tys. dni. Kwota wstrzymanych w ten sposób zasiłków chorobowych wyniosła ok. 4,6 mln zł.
- Weryfikacji poddano także prawidłowość wykorzystania zwolnień lekarskich. Kontrola objęła prawie 43 tys. osób, z których 1,6 tys. pozbawiono prawa do zasiłku chorobowego, co z kolei spowodowało cofnięcie wypłat w łącznej kwocie niemal 1,5 mln zł. – mówi Jacek Dziekan. Dodaje też, że sprawdza czy została w sposób prawidłowo naliczona podstawa świadczenia wymiaru zasiłku chorobowego i świadczenia rehabilitacyjnego w przypadku, gdy choremu ustaje tytuł do ubezpieczenia. Świadczenie chorobowe jest wówczas obniżane do wysokości 100 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Co za tym idzie, w I kwartale 2013 roku, kwota ograniczonych z tego tytułu świadczeń wyniosła ponad 53 mln zł.
Niekiedy sami ubezpieczeni zapominają, że powinni dostarczyć pracodawcy (bądź ZUS-owi – w przypadku prowadzących działalność gospodarczą) zwolnienia lekarskiego w ciągu 7 dni od wystawienia. Jeśli tego nie zrobią ich świadczenie może zostać obniżone o jedną czwartą do dnia dostarczenia zaświadczenia. Z tego tytułu od stycznia do marca 2013 r. Zakład obniżył wypłaty zasiłków o niemal 2,4 mln złotych.