Jako czynniki najsilniej wpływające na konkurencyjność firm badani managerowie wskazali alternatywne rozwiązania, jednocześnie tylko co 20 ankietowany obawia się spadku popytu.
Mimo obaw o przyszłość, polskie firmy mają duży apetyt na przejęcia. W najbliższych 3-5 lat przejęcie głównego konkurenta planuje 42 proc. przedsiębiorców, 4 proc. prognozuje, że to oni zostaną wchłonięci. To wyniki badań Bain & Co., przeprowadzonych wśród największych firm na rynku.
- Sukces strategiczny w coraz większym stopniu zależy od zdolności firmy do szybszej adaptacji. W ujęciu globalnym 72 proc. respondentów wskazuje, że dobra strategia oznacza obecnie wyczuwanie zmian i szybszą reakcję na zmiany w stosunku do konkurencji – mówi Jacek Poświata, szef Bain&Company w Polsce.
Z tym jest jednak w polskich przedsiębiorstwach raczej słabo. Jak przyznaje blisko połowa managerów w największych na rynku firmach, najpoważniejszym problemem przedsiębiorstw jest brak podejmowania wystarczająco stanowczych decyzji inwestycyjnych i rozdrabnianie się na zbyt wiele zadań. Znakomita większość zarządzających firmami w Polsce (73 proc.) uważa, że szybkie tempo zmian sprawia, że wdrażanie strategii staje się coraz trudniejsze.
Na pytanie o sytuację gospodarczą Polski w nadchodzących latach, największa część menadżerów odpowiedziała, że ich zdaniem mniejszy się zainteresowanie inwestorów naszym rynkiem (33 proc.). Co piąty ankietowany uważa, że ograniczony zostanie dostęp do kapitału, jednocześnie tyle samo sądzi, że wzrośnie konkurencja na rynku. Tylko 7 proc. badanych uważa, że sytuacja pozostanie bez zmian.