Pieniądze łatwe do wypłaty

Polacy przenoszą środki z lokat na rachunki bieżące i oszczędnościowe, chętniej wybierają też gotówkę.

Publikacja: 30.10.2013 11:01

Pieniądze łatwe do wypłaty

Foto: Adobe Stock

W czerwcu tego roku wartość depozytów na żądanie ulokowanych przez gospodarstwa domowe w bankach przekroczyła 270 mld zł i był to największy skokowy wzrost w ciągu półrocza, jaki zanotowano od 4 lat. Tak wynika z najnowszego raportu NBP, oceniającego funkcjonowanie systemu płatniczego w Polsce.

– Rzeczywiście w tym roku mocno rzuca się w oczy skok depozytów bieżących gospodarstw domowych, przy spadku depozytów terminowych. Spadek oprocentowania bankowych lokat sprawia, że Polacy nie tyle wycofują pieniądze z banków, co przenoszą je z lokat na rachunki bieżące i oszczędnościowe – wyjaśnia Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao.

Papierowy pieniądz w cenie

W czasach niskich stóp procentowych bardziej też cenimy sobie elastyczność, jaką daje nam trzymanie środków na rachunku bieżącym. W każdej chwili po pieniądze te możemy bowiem sięgnąć i to bez utraty odsetek. Dane banku centralnego potwierdzają, że w tym roku Polacy wyjątkowo chętnie sięgają po gotówkę. W czerwcu w obiegu było ponad 112 mld zł papierowego pieniądza, to o ponad 10 mld zł więcej niż na koniec 2012 r.

Jak tłumaczą eksperci NBP, znaczny przyrost gotówki w czerwcu jest zjawiskiem sezonowym. „Jednak tempo tegorocznego przyrostu ponad 2,5-krotnie przewyższyło wartość średnią dla opisywanego miesiąca z ostatnich 5 lat" – przyznają.

– Widać, że gospodarstwa domowe czekają na możliwość bardziej atrakcyjnego ulokowania środków lub szukają okazji inwestycyjnych na giełdzie lub w funduszach inwestycyjnych. Spodziewamy się, że część środków leżących na rachunkach bieżących zostanie przeznaczona w najbliższym czasie na konsumpcję, co poskutkuje wyższym wzrostem gospodarczym w drugiej połowie roku – mówi Adam Antoniak. Ekonomiści prognozują, że już dane o PKB za III kwartał pokażą początek ożywienia konsumpcji prywatnej w Polsce.

Jak podkreślają ekonomiści NBP, ilość środków znajdujących się w dyspozycji banków ma też wpływ na akcje kredytową, co z kolei przekłada się na inwestycje i wzrost gospodarczy.

Częściej płacimy zbliżeniowo

Z danych NBP wynika, że proces ubankowienia w Polsce postępuje bardzo powoli. Na koniec czerwca 2013 r. liczba rachunków bankowych wyniosła 37,7 mln i wzrosła o ponad 247 tys. w porównaniu z końcem 2012 r. Tempo wzrostu było jednak wolniejsze niż w drugiej połowie 2012 r.

Dobrą informacją jest to, że na polskim rynku przybywa punktów, w którym można płacić kartą. Na koniec czerwca było ich 243,4 tys. i od końca 2012 r. liczba ta wzrosła o 13,1 tys., czyli o prawie 6 proc. W ciągu ostatnich dwóch lat liczba tych punktów wzrosła o jedną czwartą.

W pierwszym półroczu 2013 r. Polacy dokonali ponad 663 mln transakcji kartą, czyli o 7,5 proc. więcej niż w poprzednim półroczu. Zmniejszyła się natomiast wartość tych transakcji. Od stycznia do czerwca zapłaciliśmy kartami rachunki łącznie na 57,2 mld zł – to o 1,4 mld zł mniej niż w drugiej połowie ubiegłego roku. Średnia wartość pojedynczej transakcji bezgotówkowej wyniosła 91,7 zł, natomiast pięć lat wcześniej było to 117 zł. Jak tłumaczy NBP, mogło to wynikać z rosnącej popularności transakcji zbliżeniowych, które z reguły dokonywane są na mniejsze kwoty.

Uwaga na oszustów

Polacy coraz chętniej kupują w sieci. W ostatnim półroczu w Internecie rozliczono 3,6 mln transakcji, o 7,8 proc. więcej niż w poprzednim półroczu. Łączna kwota płatności w sieci wyniosła 843,8 mln zł, czyli o prawie 17 proc. więcej niż w drugiej połowie 2012 r.

NBP odnotowuje też niepokojące zjawiska związane z płatnościami bezgotówkowymi. Według danych przekazanych przez banki w pierwszym półroczu 2013 r. liczba operacji oszukańczych wyniosła 27,7 tys. i wzrosła o 11,5 proc. wobec poprzedniego półrocza. Wartość oszustw to 12,6 mln zł – o 5 proc. mniej niż w poprzednim półroczu.

Polska pokochała wirtualne pieniądze

Wartość transakcji bezgotówkowych w Polsce w latach 2007–2012 prawie się podwoiła. Tak wynika z analizy danych Europejskiego Banku Centralnego, przygotowanej przez agenta rozliczeniowego SIX Payment Services. Wartość transakcji bezgotówkowych w Polsce w ostatnich 5 latach wzrosła o 97,4 proc. Wśród krajów Unii Europejskiej tylko Czechy i Rumunia odnotowały wyższy wynik, osiągając wzrost na poziomie ok. 120 proc. Statystyki dla kart debetowych pokazują, że w Polsce w latach 2007–2012 wartość transakcji dokonywanych przy użyciu tych kart wzrosła o 133 proc., osiągając w 2012 roku 21,57 mld euro. Ten wynik sprawia, że Polska jest drugim, po Rumunii, krajem UE z najwyższym wzrostem wartości transakcji dokonywanych za pomocą kart debetowych. Duży wpływ na wzrost popularności transakcji kartowych mają płatności bezstykowe. Na 320 tys. terminali zainstalowanych w Polsce, 150 tys. to terminale zbliżeniowe. Można się spodziewać, że ich popularność będzie rosła, ponieważ zgodnie z instrukcją organizacji MasterCard, która wchodzi w życie 1 stycznia 2014 r., wszyscy polscy agenci rozliczeniowi odchodzą od instalowania terminali nieposiadających funkcji płatności zbliżeniowej, a do końca 2016 r. wymienią starsze terminale na terminale bezstykowe. Oznacza to, jak pisze SIX, że od stycznia 2017 r. w każdym sklepie akceptującym płatność kartą będziemy mogli zapłacić zbliżeniowo. —agmk

W czerwcu tego roku wartość depozytów na żądanie ulokowanych przez gospodarstwa domowe w bankach przekroczyła 270 mld zł i był to największy skokowy wzrost w ciągu półrocza, jaki zanotowano od 4 lat. Tak wynika z najnowszego raportu NBP, oceniającego funkcjonowanie systemu płatniczego w Polsce.

– Rzeczywiście w tym roku mocno rzuca się w oczy skok depozytów bieżących gospodarstw domowych, przy spadku depozytów terminowych. Spadek oprocentowania bankowych lokat sprawia, że Polacy nie tyle wycofują pieniądze z banków, co przenoszą je z lokat na rachunki bieżące i oszczędnościowe – wyjaśnia Adam Antoniak, ekonomista Banku Pekao.

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli