Budżet UE na 2014 rok uzgodniony

Unia Europejska ma dodatkowe pieniądze na 2013 r., budżet roczny na 2014 i porozumienie w sprawie budżetu wieloletniego na okres 2014–2020.

Publikacja: 13.11.2013 02:59

Budżet UE na 2014 rok uzgodniony

Foto: Bloomberg

We wtorek nad ranem negocjatorzy trzech unijnych instytucji – Rady UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej – zawarli porozumienie w sprawie dodatkowych środków w budżecie na ten rok, a także uzgodnili budżet na 2014 rok.

– Trwało to 16 godzin, ale warto było – mówił Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. Te 16 godzin to czas trwania tylko ostatniego spotkania. Ogółem maraton budżetowy trwał od marca, bo wtedy rozpoczęły się negocjacje między Radą UE (unijnymi rządami) a Parlamentem Europejskim w sprawie nowego wieloletniego budżetu 2014–2020. Ich częścią były porozumienia dotyczące dodatkowych środków na 2013, budżet na 2014, zasady wydawania pieniędzy z polityki spójności i polityki rolnej w latach 2014–2020 oraz porozumienie odnośnie do zamiaru zreformowania źródeł finansowania budżetu.

Ostatnia faza negocjacji wyjaśniła znakomitą większość problemów. Parlament Europejski chciałby jeszcze poważnej dyskusji na ten temat i ustanowienia odrębnych unijnych dochodów, a nie jak to jest obecnie – finansowania budżetu głównie ze składek państw członkowskich liczonych w relacji do produktu narodowego brutto. Na razie ma obiecaną dyskusję na ten temat. – Pozostała jeszcze kwestia powołania grupy wysokiego szczebla ds. środków własnych (źródeł finansowania budżetu – red.), ale i tu jestem optymistą – powiedział Lewandowski. To oznacza, że w najbliższy czwartek Komisja Budżetowa PE zarekomenduje przyjęcie budżetu 2014–2020, a cały PE przyjmie go na sesji plenarnej w przyszłym tygodniu.

Budżet na 2014–2020 opiewa na 960 mld euro. Kwoty przeznaczone na poszczególne polityki, w tym najważniejszą dla Polski politykę spójności, zostały uzgodnione na szczycie przywódców UE w lutym. PE nie zmieniał już kwot, ale postawił postulaty odnośnie do sposobu ich wydatkowania. Udało mu się np. złagodzić restrykcyjne wymagania dotyczące przyznawania unijnych funduszy. Najtrudniejsza do uzgodnienia była tzw. warunkowość makroekonomiczna, pozwalająca na odbieranie funduszy beneficjentom, których rządy nie wypełniają kryteriów fiskalnych. Ostateczny kompromis ograniczył kwotowy zakres jej działania.

Ponadto eurodeputowani wykorzystali negocjacje nad budżetem wieloletnim, aby zmusić Radę UE do wyasygnowania dodatkowych pieniędzy na pokrycie tegorocznych zobowiązań.

– Było to w sumie ponad 14 mld euro – powiedział Lewandowski. Poprawki obejmowały zarówno niedoszacowane wydatki, jak i nieoczekiwane obniżki wpływów, np. w wyniki niższych, niż oczekiwano wpływów z ceł na graniach UE. W ostatnią noc negocjacji spierano się już tylko o dodatkowe 400 mln euro na Fundusz Solidarności w związku z powodziami w Niemczech, Austrii, Czechach i Rumunii. Ostatecznie Rada zgodziła się dołożyć część pieniędzy na ten cel.

Wstrzymywana zgoda PE na budżet 2014–2020 pomogła też przekonać Radę do zaakceptowania budżetu na 2014 rok. Ostateczny rezultat jest wyjątkowy: państwa członkowskie zgodziły się na poziom zobowiązań zaproponowany przez Komisję Europejską, a więc 142,6 mld euro.

To 400 mln euro więcej niż ich wyjściowa pozycja negocjacyjna. Parlament Europejski też musiał ustąpić – o 500 mln euro, bo chciał wydatków na poziomie 143,1 mld euro. Dlatego nie jest w pełni zadowolony. – Koncyliacja zakończyła się umiarkowanym sukcesem – oceniła Sidonia Jędrzejewska, eurodeputowana PO. Budżet 2014 jest o 9,7 mld euro mniejszy niż tegoroczny, z czego aż 7,5 mld euro jest efektem spadku wydatków na politykę spójności. Nie ma w tym nic dziwnego, bo wydatki na ten cel w 2013 są wyjątkowo wysokie – to ostatni rok obowiązywania obecnej perspektywy budżetowej, a więc beneficjenci przysyłają wszystkie rachunki z kończonych teraz projektów.

Z kolei w 2014 ruszy niewiele projektów z nowej perspektywy budżetowej. Znaczące płatności będą dotyczyły rachunków przesłanych jeszcze pod koniec tego roku. Według Lewandowskiego, jeśli w ciągu roku zabraknie pieniędzy, państwa członkowskie zgodzą się na poprawkę do budżetu. – Mamy ich deklarację w tej sprawie. Jak do tej pory działało to dobrze – ocenił komisarz.

Nie wszystkie państwa poparły budżetowy kompromis. Przeciw były m.in. Wielka Brytania, Dania czy Holandia. – Byłoby lepiej mieć jednomyślność, ale doświadczenie negocjacji budżetów rocznych mówi nam, że to bardzo trudne – ocenił komisarz Lewandowski. Budżety roczne, w przeciwieństwie do budżetu wieloletniego, przyjmowane są kwalifikowaną większością głosów.

Anna Słojewska z Brukseli

Jerzy Kwieciński, ekspert Business CentreClub, były wiceminister rozwoju

Przyjęcie budżetu Unii Europejskiej na przyszły rok stwarza realne szanse na start nowej perspektywy finansowej, bo warto zauważyć, że budżet na 2014 rok jest pierwszym budżetem rocznym nowych tzw. wieloletnich ram finansowych na lata 2014–2020. Tegoroczne negocjacje budżetowe były szczególnie trudne, ponieważ dotyczyły deficytu w kasie UE za rok bieżący oraz budżetu rocznego na przyszły rok. Sukces ten w dużej mierze zawdzięczamy aktywnej roli europarlamentarzystów, choć sami posłowie do Parlamentu Europejskiego uważają go za umiarkowany. Ostatecznie jednak środki zarezerwowane w przyszłorocznym budżecie powinny pozwolić na płynną realizację założonych już programów i projektów finansowanych ze wspólnej kasy Wspólnoty.     —not. osa

Pieniądze na polskie projekty

Przyjęcie rocznego budżetu Unii Europejskiej na przyszły rok to dobra informacja dla wszystkich beneficjentów polityki spójności (regionalnej), a więc głównie polskich samorządów i przedsiębiorstw.

Lata 2014–2015 będą ostatnimi, w których będzie można realizować i, co równie ważne, rozliczać projekty współfinansowane przez Unię Europejską z puli na politykę spójności na lata 2007–2013. W tym okresie do Komisji Europejskiej napłynie zapewne najwięcej faktur, również tych o najwyższej wysokości, gdyż będą finalizowane i rozliczane największe inwestycje infrastrukturalne (np. drogowe, kolejowe, środowiskowe, energetyczne finansowane np. z programu „Infrastruktura i środowisko"). Również polskie województwa ślą na bieżąco do Brukseli wnioski o płatność za realizację regionalnych programów operacyjnych (RPO). Łącznie wartość wniosków złożonych do Komisji Europejskiej w ramach 16 RPO wyniosła na koniec września br. 11,7 mld euro, przy czym KE zrefundowała (wypłaciła) już 11,5 mld euro. Natomiast razem ze środkami z zaliczki, Bruksela przekazała dotychczas Polsce w ramach programów regionalnych 13 mld euro (z 17,2 mld euro przyznanych na lata 2007–2013). Co istotne, jak zapowiadała już na łamach „Rz" Elżbieta Bieńkowska, minister rozwoju regionalnego, lata 2013–2014 mają być okresem, w którym więcej pieniędzy wróci do nas z Komisji Europejskiej, niż wydamy z budżetu państwa na inwestycje współfinansowane przez Unię. W tym i w przyszłym roku z Unii Europejskiej mamy dostać w sumie ponad 160 mld zł. Jednocześnie polska składka do kasy Wspólnoty sięgnie 35 mld zł.

—osa

We wtorek nad ranem negocjatorzy trzech unijnych instytucji – Rady UE, Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej – zawarli porozumienie w sprawie dodatkowych środków w budżecie na ten rok, a także uzgodnili budżet na 2014 rok.

– Trwało to 16 godzin, ale warto było – mówił Janusz Lewandowski, unijny komisarz ds. budżetu. Te 16 godzin to czas trwania tylko ostatniego spotkania. Ogółem maraton budżetowy trwał od marca, bo wtedy rozpoczęły się negocjacje między Radą UE (unijnymi rządami) a Parlamentem Europejskim w sprawie nowego wieloletniego budżetu 2014–2020. Ich częścią były porozumienia dotyczące dodatkowych środków na 2013, budżet na 2014, zasady wydawania pieniędzy z polityki spójności i polityki rolnej w latach 2014–2020 oraz porozumienie odnośnie do zamiaru zreformowania źródeł finansowania budżetu.

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli