Nowa rewolucja kartowa

Od stycznia 2015 roku mogą spaść nie tylko transgraniczne stawki opłaty interchange, ale także krajowe. Jest już projekt ustawy w tej sprawie.

Publikacja: 11.09.2014 02:01

Nowa rewolucja kartowa

Foto: Bloomberg

Polski rynek płatniczy czeka rewolucja. Może mieć jednak dwa oblicza: albo wchodzące od początku 2015 roku niższe stawki transgraniczne wywołają chaos na rynku, albo krajowe stawki zostaną ustawowo  obniżone do tego poziomu, czyli 0,2  proc. dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kredytowych.

O pomyśle firmowanym przez posła Twojego Ruchu Wincentego Elsnera pisaliśmy w „Rz" pod koniec sierpnia. Wczoraj został zaprezentowany poselski projekt nowelizacji  ustawy obniżającej stawki interchange.

34,7 mln kart patniczych jest obecnie w porfelach Polaków

Od lipca, po ustawowym cięciu, w Polsce maksymalna stawka interchange nie może przekroczyć 0,5 proc. (jeszcze niedawno mieliśmy jedne z najwyższych stawek w Europie, sięgające 1,5–1,6 proc.).  Komisja Europejska planuje obniżenie prowizji do poziomów 0,2–0,3 proc., ale nie wyznaczyła jeszcze terminu. Tymczasem już od 1 stycznia 2015 r. wchodzi w życie porozumienie Komisji Europejskiej z organizacją kartową Visa, obniżające do 0,2–0,3 proc. stawki transgraniczne.

Cięcie albo chaos

To oznacza, że niższe ceny naszym handlowcom  będą mogli zaoferować zagraniczni agenci rozliczeniowi, podczas gdy polscy  nie, więc będą mniej konkurencyjni. – Istnieje więc pilna potrzeba obniżenia maksymalnej stawki opłaty interchange dla krajowych transakcji płatniczych, do poziomu analogicznego do stawek transgranicznych. W przeciwnym wypadku spowoduje to spadek konkurencyjności polskiego rynku acquiringowego –  tłumaczy poseł Wincenty Elsner, pomysłodawca projektu.

Dodaje, że skutkiem będzie też  przeniesienie się przez część polskich agentów rozliczeniowych  za granicę, co spowoduje także niższe dochody podatkowe.  Dodatkowo zostanie zaburzona konkurencja między organizacjami kartowymi,  bo banki  będą wolały wydawać karty MasterCard, dla których opłaty są wyższe,  bo wtedy więcej będą na nich zarabiały.

Gra toczy się o spory kawałek rynku, na którym funkcjonuje 35 mln kart płatniczych i ponad 330 tys. terminali, a kwartalna wartość transakcji  przekracza 30,4 mld zł. Wysokość opłat interchange ustalają organizacje kartowe, ale ich główna część trafia do banków – wydawców kart.

Natomiast handlowcy podpisują umowy z agentami rozliczeniowymi, którzy dostają siatki opłat od organizacji kartowych (interchange i opłaty systemowe) i doliczają do nich swoje marże. W praktyce całkowita opłata, jaką mogą zaoferować, zależy głównie od wysokości interchange.

W Polsce działa 20 agentów, ale pierwsza piątka ma ok. 80 proc. rynku.  Negatywne skutki programu Visa i KE  dostrzegają nawet najwięksi gracze, należący do zagranicznych spółek, którzy mogliby się dostosować do nowych warunków tak, by móc oferować stawki transgraniczne.

Banki protestują

– Wejście w życie stawek ustalonych porozumieniem KE i Visa spowoduje bardzo duże zamieszanie. Tym bardziej że polski rynek w odróżnieniu od wielu europejskich nie jest chroniony wewnętrznie i jest łatwym celem do zaatakowania przez graczy z zagranicy – tłumaczy Marek Paradowski, prezes eService (jego głównym akcjonariuszem jest EVO Payments International). – Nie da się ukryć, że porozumienie Visa i KE jest „potworkiem legislacyjnym"  i trzeba coś z tym zrobić  – dodaje. Uderzyłoby ono jednak najbardziej w mniejszych, polskich  graczy.

– Proponowane ustawowe obniżenie interchange jest niezwykle  ważne, bo da równe szanse konkurowania. Jeśli ta luka czasowa między wejściem stawek transgranicznych Visa a obniżką  dla  wszystkich transakcji będzie długa, to zdestabilizuje rynek – mówi  Janusz Bober, prezes Polskich ePłatności.

Pomysłowi obniżki interchange przyklaskują handlowcy. Ostro protestują za to banki.  – Jesteśmy zaniepokojeni tą inicjatywą, ponieważ projekt nie zawiera żadnej analizy skutków, jakie wywrze na banki – wydawców kart. Po raz kolejny stracą z tego tytułu dużą część przychodów, z których pokrywały m.in. koszty wypłat z bankomatów – ostrzega Jerzy Bańka ze Związku Banków Polskich.

Visa deklaruje, że mogłaby podjąć bezwarunkowe zobowiązanie obniżenia krajowych stawek opłaty interchange do uzgodnionego z KE, ale tylko wówczas, gdyby to samo zrobił MasterCard.  Ten jednak nie złożył takiej deklaracji.

Stanowisko Visa Europe:

„Organizacja Visa Europe podjęła zobowiązanie wobec Komisji Europejskiej, dotyczące zmiany od 1 stycznia 2015 r. stosowania transgranicznych zasad opłaty interchange w stosunku do płatności dokonywanych w kraju. Zobowiązanie to zostało podjęte w celu zapewnienia stabilnych warunków prawnych dla dalszego rozwoju innowacyjnych i bezpiecznych rozwiązań płatniczych oraz dla uniknięcia wysokich kar.

Visa Europe zdaje sobie sprawę z potencjalnego wpływu wdrożenia tych zobowiązań, podjętych na szczeblu europejskim, na polski rynek w kontekście działalności krajowych agentów rozliczeniowych oraz potrzeby zapewnienia wszystkim jednakowych warunków działania. Tym niemniej po to, by Visa Europe oraz Komitet Decyzyjny Visa Polska (organizacji skupiającej polskie instytucje członkowskie Visa Europe) mogły podjąć bezwarunkowe zobowiązanie obniżenia krajowych stawek opłaty interchange do uzgodnionego z Komisją Europejską poziomu stawek transgranicznych, a jednocześnie uniknąć efektów zobowiązań związanych ze świadczeniem transgranicznych usług rozliczeniowych, podobne zobowiązanie musiałyby podjąć także inne wiodące organizacje płatnicze. Tylko wtedy będzie można zapobiec perturbacjom na rynku dotyczącym poszczególnych jego uczestników, w tym zaburzeniu konkurencji pomiędzy systemami płatniczymi w wyniku stosowania opłat interchange o różnej wysokości.

Organizacja Visa Europe angażuje się we współpracę z krajowymi i europejskimi organami regulacji rynku z myślą o racjonalnych uregulowaniach prawnych sprzyjających konkurencji, innowacyjności i bezpieczeństwu. Ustanowienie jednakowych warunków działania na rynku jest sprawą zasadniczej wagi dla zapewnienia uczciwej konkurencji pomiędzy podmiotami funkcjonującymi w „ekosystemie" płatniczym – czyli pomiędzy systemami płatniczymi i działającymi w ich ramach bankami i agentami rozliczeniowymi – a tym samym dla zapewnienia konsumentom i detalistom możliwości wyboru oraz wygody i bezpieczeństwa płatności spełniających ich oczekiwania i potrzeby.

Visa Europe zabiega w Komisji Europejskiej o szybkie wypracowanie rozwiązania zapewniającego jednakowe warunki działania i poczucie pewności dla wszystkich uczestników „ekosystemu" płatniczego tak, by maksymalnie skrócić czas, w którym konkurencyjne systemy mogą posługiwać się korzystniejszymi, maksymalnymi pułapami stawek interchange w porównaniu do tych, do których stosowania zobligowane są instytucje członkowskie Visa Europe – banki i agenci rozliczeniowi. Chodzi tu o okres do czasu wprowadzenia jednolitych stawek opłaty interchange dla wszystkich krajów Unii."

Stanowisko MasterCard:

MasterCard z zainteresowaniem wita inicjatywę legislacyjną posła Wincentego Elsnera zaprezentowaną dziś w sejmie. Projekt zakłada przede wszystkim obniżenie opłaty interchange do 0,2 proc. dla transakcji kartami debetowymi i 0,3 proc. za transakcje kartami kredytowymi, a także m.in. zobowiązuje dostawców usług płatniczych do prezentowania akceptantom szczegółowych informacji na temat struktury opłat za usługi płatnicze. Nowa regulacja ma wejść w życie od 1 stycznia 2015 r. i jest reakcją na porozumienie VISY z Komisją Europejską w sprawie obniżenia stawek opłaty interchange, które ma wejść w życie również od 1 stycznia 2015 r.

MasterCard jest otwarty na rozmowy w sprawie przedmiotowego projektu, ale jednocześnie zwraca uwagę, że przedmiotowa propozycja nowelizacji pojawia się niecałe 3 miesiące po wejściu w życie nowych stawek opłaty interchange. W dniu 1 lipca 2014 r., w związku z nowelizacją ustawy o usługach płatniczych z 1 stycznia 2014 r., przyjęto nową maksymalną stawkę opłaty interchange na poziomie 0,5 proc., będącą radykalnym cięciem względem wcześniej funkcjonujących opłat na poziomie 1,2-1,3 proc. Rynek wciąż oczekuje na dane mogące pozwolić na ocenę efektów przyjętych rozwiązań. Obecnie jest jeszcze za wcześnie by móc z pełną odpowiedzialnością określić, czy nowelizacja ta osiągnęła zamierzone cele. Badania kwartalne prowadzone od czerwca 2013 r. przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców pokazują że jednym z efektów obniżania opłaty interchange są rosnące koszty usług bankowych dla konsumentów i przedsiębiorców.

Należy przy tym zwrócić uwagę na toczące się obecnie na poziomie unijnym prace nad regulacją dotyczącą opłat interchange. Ta regulacja, która ma zharmonizować rynki państw członkowskich UE, jest wciąż procedowana i nie jest jasne jaki ostatecznie kształt przyjmą zawarte w niej przepisy, które są zbliżone w swej treści do tych zawartych w przedstawione propozycji nowelizacji. Może to prowadzić do niepewnej sytuacji prawnej instytucji działających na rynku.

MasterCard jest otwarty na dialog i gotowy do współpracy nad projektem nowelizacji jako instytucja z dużym międzynarodowym doświadczeniem, dogłębną znajomością polskiego rynku oraz będąca współodpowiedzialna za zrównoważony i stabilny rozwój polskiego systemu płatności bezgotówkowych. Stworzenie stabilnego i odpowiadającego realiom rynkowym otoczenia prawnego pomoże zagwarantować utrzymanie przez Polskę pozycji lidera płatności bezgotówkowych w regionie i całej Unii Europejskiej.

Nowe systemy

Smartfonami też można płacić

Tradycyjnym systemom kartowym wyrasta konkurencja w postaci aplikacji płatniczych działających niezależnie od dużych organizacji.  Już niedługo ruszy utworzony przez koalicję sześciu banków (Alior Bank, Bank Millennium, Bank Zachodni WBK, ING Bank Śląski, mBank oraz PKO BP) Polski Standard Płatności, zbudowany na bazie należącej do PKO BP aplikacji IKO. System stworzony przez PSP umożliwi użytkownikom telefonów płatności w sklepach, w internecie, wypłacanie gotówki w bankomatach a także wzajemne rozliczenia pomiędzy osobami prywatnymi (tzw. płatności P2P). Będą mogli dołączyć do niego nowi partnerzy (takie plany mają Eurobank, BNP Paribas, Credit Agricole, Getin Bank, Idea Bank, Dotpay, PayTel oraz Comp Centrum Innowacji). Drugi pod względem wielkości bank na rynku - Pekao - udostępnił swoją własną aplikację PeoPay.  Funkcjonują też  mniejsze niezależne systemy. Zarówno banki jak i organizacje kartowe stawiają na coraz bardziej nowoczesne formy kart i współpracują z telekomami oferując płatności NFC ( karta płatnicza zaszyta w telefonie). Do nowego iPhone'a 6 wprowadzona została łączność NFC, która jest  wykorzystana do autorskiego systemu płatności Apple Pay, przygotowanego we współpracy z Mastercard, VISA i American Express. System ten będzie działał też w  inteligentnym zegarku Apple Watch. Instytucje finansowe działające w systemie Apple Pay będą mogły w smartfonach "włączać" debetowe i kredytowe karty.

Opinia dla „Rz"

Robert Łaniewski Fundacja Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego

Inicjatywa grupy posłów zmierzająca do dalszej regulacji maksymalnej wysokości stawki interchange doskonale wpisuje się w oczekiwania polskich przedsiębiorców, w szczególności z sektora małych i średnich firm, reprezentowanych przez FROB. Cieszy niezmiernie, że ustawodawca po raz kolejny dostrzegł wagę problemu i postanowił interweniować wtedy, gdy istnieje realne zagrożenie, że w wyniku wejścia w życie programu Visa zaburzona zostanie konkurencja. Podjęcie działań jest w tym wypadku konieczne, aby przeciwdziałać chaosowi na rynku i chronić jego słabszą stronę – małych detalistów – przed brakiem możliwości skorzystania z niższych prowizji od transakcji kartowych.

Polski rynek płatniczy czeka rewolucja. Może mieć jednak dwa oblicza: albo wchodzące od początku 2015 roku niższe stawki transgraniczne wywołają chaos na rynku, albo krajowe stawki zostaną ustawowo  obniżone do tego poziomu, czyli 0,2  proc. dla kart debetowych i 0,3 proc. dla kredytowych.

O pomyśle firmowanym przez posła Twojego Ruchu Wincentego Elsnera pisaliśmy w „Rz" pod koniec sierpnia. Wczoraj został zaprezentowany poselski projekt nowelizacji  ustawy obniżającej stawki interchange.

Pozostało 96% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu