Reklama
Rozwiń

Rezerwa bez rezerwy

Fundusz Rezerwy Demograficznej rośnie jeszcze wolniej niż wynika z planów rządowych. Chociaż po raz pierwszy od sześciu lat rząd nie sięgnie po rezerwę, to daleko mu do 21 mld zł, jakie mają być w FRD w grudniu.

Aktualizacja: 29.03.2015 15:58 Publikacja: 29.03.2015 15:24

Rezerwa bez rezerwy

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Według rządowych planów FRD miał ten rok zacząć z ponad 18,6 mld zł na koncie. W rzeczywistości było to o osiemset milionów mniej – 17,6 mld zł. Nie ma szans by w tym roku udało się zebrać 3,6 mld zł, tak by sprawdziły się szacunki przyjęte w budżecie i by na koniec roku w FRD było – zgodnie z planem finansowym – ponad 21,5 mld zł.

A nawet gdyby to się udało, to przy ponad 10 mld zł przeciętnie wydawanych na emerytury wypłacane przez ZUS, rezerwa wystarczyła by na 6 – 8 tygodni.

FRD ma pecha od samego początku, od kiedy go wymyślono przy reformie emerytalnej w 1999 roku. Nigdy nie wypełniono pierwotnych zamierzeń, czyli zasilania go 1 proc. składką emerytalną i wpływami z prywatyzacji wynoszącymi 0,25 proc. PKB. Zaczęto odkładać pieniądze w 2002 roku i to z niską składką 0,1 proc. Rosła w tempie 0,5 proc. do 2008 roku i od tego czasu wynosi 0,35 proc. Od 2008 roku Fundusz zaczął tez dostawać pieniądze z prywatyzacji. Ale prawie natychmiast po tym jak wprowadzono przepis, że na rezerwę emerytalną ma wpływać 40 proc. pieniędzy z prywatyzacji, zaordynowano, że FRD może dawać pożyczki FUS, a nawet więcej – może być użyty do zmniejszenia niedoborów w FUS.

I tak od 2010 roku z FRD poszło na wypłatę emerytur prawie 19,4 mld zł. Z prywatyzacji zaś fundusz otrzymał 23 mld zł.

Tylko w zeszłym roku rezerwa demograficzna przekazała FUS 2,5 mld zł. Zaś otrzymała z pieniędzy prywatyzacyjnych 1,4 mld zł.

Gdyby więc FRD był zasilany pieniędzmi z prywatyzacji i nie oddawał ich na wypłatę emerytur po na jego koncie byłoby ponad 37 mld zł. Gdyby zaś politycy praktycznie nie zrezygnowali z rezerwy już w 1999 roku mógłby rzeczywiście pełnić swoją rolę.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora