Lokalność zyskuje na znaczeniu

Globalizacja się nie skończy, choć po pandemii, konflikcie w Ukrainie i wojnach celnych nie będzie już taka sama. Umacniać będą się regionalizmy, na czym może zyskać Europa.

Publikacja: 18.06.2025 04:45

Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao S.A., podczas panelu „The Friendshoring and Smartshoring Adv

Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao S.A., podczas panelu „The Friendshoring and Smartshoring Advantage: Investing in Resilient Value Chains” na Warsaw Global Investors Summit

Foto: Karolina Starzyk

– Dalsza globalizacja jest nieunikniona, a przepływ kapitału wspiera szybki wzrost rynków wschodzących. Ze względu na obecną sytuację międzynarodową firmy mogą jednak kierować swoje inwestycje bardziej regionalnie, opierając się na lokalnie dostępnych zasobach – powiedział Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao S.A., podczas Warsaw Global Investors Summit, który odbył się pod hasłem „Finance – Technology – Defense”.

W trakcie debaty „The Friendshoring and Smartshoring Advantage: Investing in Resilient Value Chains” („Przewaga friendshoringu i smartshoringu: inwestowanie w odporne łańcuchy wartości”) omawiano nowoczesne strategie budowy takich łańcuchów w Europie Środkowo-Wschodniej.

 To nie jest koniec globalizacji

– Globalizacja jest nie do zatrzymania, choć jej tempo spowalnia: w ostatniej dekadzie jesteśmy świadkami znacznego jej osłabienia. Szczyt miał miejsce ok. 2005 r., kiedy Chiny przystąpiły do Światowej Organizacji Handlu (WTO). Dane pokazują, że w 1995 r. kraj ten dostarczał 5 proc. światowej produkcji, a w 2023 r. już 32 proc. W tym czasie udział USA spadł z 24 do 15 proc. – podał Cezary Stypułkowski.

Czytaj więcej

Prezes PKO BP Szymon Midera: Kapitał ma swoje pochodzenie

Cezary Stypułkowski zwrócił także uwagę na kluczowy aspekt globalizacji dla instytucji czy rynków finansowych, jakim są proste przepływy kapitałowe na skalę światową. Jego zdaniem wraz z postępem globalizacji, w ostatnich pięciu latach obserwujemy zjawisko wykorzystywania kapitału jako oręża („weaponisation”). W efekcie rośnie zapotrzebowanie na większe bezpieczeństwo również pod tym względem. – Obserwujemy regionalizację i większe zainteresowanie możliwościami krajów. Niemniej jednak, jak już wspomniałem, globalizacja jest nie do zatrzymania, bo na niej opiera się funkcjonowanie współczesnego świata – podkreślił.

Clay Lowery, wiceprezes wykonawczy Instytutu Finansów Międzynarodowych, zauważył, że mimo zawirowań z cłami deklarowanymi lub nakładanymi przez USA na szereg krajów i produktów, globalizacja będzie kontynuowana, choć nie będzie już taka sama jak dotąd. – Widzimy, że przepływy finansowe przesuwają się w kierunku rynków wschodzących – stwierdził. Dodał, że zmiany obejmują m.in. większą liczbę umów dwustronnych, takich jak ta zawarta przez Wielką Brytanię i Indie. W grudniu zakończyły się również negocjacje dotyczące umowy UE z Mercosurem, a trwają prace nad jej ratyfikacją. Jego zdaniem globalizacja będzie postępować, choć na zmienionych zasadach, w tym m.in. z nowym podejściem i rolą Stanów Zjednoczonych.

Zdaniem Rafała Ogrodnika, CFO i COO Warner Bros. Discovery Polska, choć globalizacja spowolniła, to nie zniknie. Przytoczył prognozy WTO, które przewidują wzrost globalnego handlu w latach 2026–2027. Nie należy się więc spodziewać, że w globalnej wymianie nastąpi zapaść. Jednocześnie podkreślił, że należy brać pod uwagę nie tylko świat fizyczny, ale także cyfrowy. E-handel zachowa charakter globalny i będzie się rozwijał znacznie szybciej niż dotychczas. Ogrodnik zgodził się, że widoczny jest wzrost znaczenia regionalizacji, jednak dziś trudno przewidzieć, jak sytuacja będzie się rozwijać.

Czytaj więcej

Donald Tusk: Czas na repolonizację polskiej gospodarki. Kapitał ma narodowość

 jak zmieniła się globalizacja po pandemii i wojnie w Ukrainie

Kolejnym obszarem zmian są media. Rafał Ogrodnik zwrócił uwagę na rosnące znaczenie lokalności także w tym sektorze. Jego organizacja doszła do wniosku, że na rynku lokalnym, np. w Polsce, można oferować globalne treści, które jednak są opracowane w oparciu o lokalne rozwiązania. To podejście przekłada się także na globalny sukces. Możliwe jest tworzenie programów skierowanych na rynek lokalny, takich jak najnowsze propozycje przygotowane i zrealizowane w Polsce, które następnie odnoszą sukces także za granicą.

Tomasz Bardziłowski, prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, uważa, że globalizacja będzie trwać, ale nie w formie, jaką znamy. Do głównych powodów zmiany podejścia zalicza m.in. pandemię Covid-19, która uwidoczniła skutki długich łańcuchów dostaw i ich przerwania. Okazało się, jak istotne jest sprowadzanie ważnych komponentów z odległych części świata, a także, że niektórych zasobów, takich jak żywność, nie da się też outsourcować. Drugim czynnikiem, zakłócającym globalne łańcuchy, był wybuch wojny w Ukrainie. Trzecim zaś – niezgodne z zasadami wykorzystywanie globalizacji do realizacji celów krajowych. W efekcie, choć być może z opóźnieniem, zaczyna następować duża zmiana. Jeśli nie zostaną podjęte odpowiednie środki zaradcze wobec niektórych krajów, naruszających zasady globalnego handlu, konsekwencje mogą być dramatyczne.

– Obecne wydarzenia przywrócą pewną równowagę w gospodarce światowej. Pojawią się przy tym bolesne napięcia, jednak nowa globalizacja nie będzie generować tak dużych nierówności na świecie – stwierdził prezes GPW. Nawiązał także do kwestii globalnego przepływu kapitału, wskazując, że rynki wschodzące są jego dużymi odbiorcami. Korzysta na tym także Polska.

Mówiąc o zmianach na mapie globalizacji, Cezary Stypułkowski podkreślił, że mocno wierzy w Europę, która ma potencjał, umiejętności i stanowi ogromny rynek. Choć pojawiają się wyzwania związane z dostępem do zasobów naturalnych, istnieje wiele innych rozwiązań. Jego zdaniem Europa może wypracować swoją pozycję między Stanami Zjednoczonymi i Chinami. Aby to osiągnąć, powinna przede wszystkim skoncentrować się na budowie swojej konkurencyjności.

– Dalsza globalizacja jest nieunikniona, a przepływ kapitału wspiera szybki wzrost rynków wschodzących. Ze względu na obecną sytuację międzynarodową firmy mogą jednak kierować swoje inwestycje bardziej regionalnie, opierając się na lokalnie dostępnych zasobach – powiedział Cezary Stypułkowski, prezes Banku Pekao S.A., podczas Warsaw Global Investors Summit, który odbył się pod hasłem „Finance – Technology – Defense”.

W trakcie debaty „The Friendshoring and Smartshoring Advantage: Investing in Resilient Value Chains” („Przewaga friendshoringu i smartshoringu: inwestowanie w odporne łańcuchy wartości”) omawiano nowoczesne strategie budowy takich łańcuchów w Europie Środkowo-Wschodniej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Forum Funduszy 2025
Jak sprawić, by pieniądze Polaków wreszcie zaczęły pracować?
Finanse
W BGK o budowaniu odporności przez samorządy w trudnych czasach
Finanse
Bank Pekao ma przejąć PZU. Co dalej z Alior Bankiem?
Finanse
Kto zastąpi Jerome’a Powella? Według Bloomberga – Scott Bessent
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Finanse
Sektor pożyczkowy cywilizuje się pod nadzorem KNF