W czwartek Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) przesądził kolejny spór o opłaty za śmieci.
Chodziło o uchwałę z grudnia 2022 r. dotyczącą metod ustalenia i samej stawki opłaty śmieciowej, przyjętą przez radę dużego miasta. Ta wzbudziła jednak poważne zastrzeżenia jednego z mieszkańców. Przede wszystkim zarzucił, że przy jej uchwalaniu doszło do przekroczenia ustawowego upoważnienia. A konkretnie do ustanowienia opłaty za śmieci w kwocie wyższej niż ustawowy limit m.in. przez zaokrąglenie z 41,239 zł do 41,24 zł. Skarżący uważał bowiem, że zaokrąglanie opłaty śmieciowej jest sprzeczne z prawem. Kwestionował też sam sposób kalkulacji opłat m.in. dlatego, że przy procedowaniu uwzględniono kwoty wskazane przez firmy zgłoszone do przetargu, choć te nie został jeszcze rozstrzygnięty.
Czytaj więcej
Prawomocne unieważnienie uchwały śmieciowej daje podstawę do skorygowania deklaracji i żądania nadpłaconych w związku z tym opłat za śmieci. Tak uznał sąd administracyjny.
WSA: niedozwolone zaokrąglanie opłat
Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu unieważnił uchwałę, ale tylko w części dotyczącej zaokrąglenia. Zauważył, że ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie wskazuje wprost, czy i w jaki sposób należy zaokrąglać liczby dziesiętne powstające w wyniku obliczania stawki opłaty za pojemnik zgodnie z art. 6k ust. 2a pkt 1.
A po analizie przepisów i piśmiennictwa doszedł do przekonania, że zaskarżona uchwała w zakresie, w jakim zaokrągla wysokość spornej stawki, była wydana sprzecznie z prawem. I tak kwestię zaokrąglenia na 0,01 zł przesądził na niekorzyść samorządowców.