Ogółem zdecydowanie przeważa optymizm zarówno wobec akcji, jak i obligacji, a także złota. Przekonanie o potencjalnych zyskach z inwestycji wzmacnia zapewne bardzo dobry początek roku z perspektywy inwestorów. Na świecie ciężko doszukać się obecnie indeksu akcji, który po kilku tygodniach tego roku znajdowałby się poniżej poziomu zamknięcia 2022 r. Mało tego – gdzieniegdzie – m.in. w Chinach – stopy zwrotu są już nawet dwucyfrowe.
Odreagowanie w Państwie Środka napędza inne rynki wschodzące, w tym polski. WIG20 notuje obecnie ponad 7-proc. zwyżkę od początku roku, a WIG zyskał około 7 proc., co plasuje polskie akcje w światowej czołówce. Solidne kilka punktów procentowych zyskały także akcje krajów rozwiniętych – amerykańskie S&P 500 czy Nadsaq, a także niemiecki DAX. Patrząc na sytuację rynków w nieco dłuższym terminie należy dodać, że zwyżki cen akcji i obligacji trwają niemal od początku ostatniego kwartału poprzedniego roku.