Złotego czeka lepszy rok. Korzystne prognozy dla polskiej waluty

Dość korzystne prognozy makroekonomiczne dla Polski i przejście dolara do osłabienia dają nadzieje na falę umocnienia złotego.

Publikacja: 10.01.2023 03:00

Złotego czeka lepszy rok. Korzystne prognozy dla polskiej waluty

Foto: Adobe Stock

Mimo jesiennego odbicia ubiegły rok nie był udany dla złotego, który stracił do dolara 7,8 proc. Krajowej walucie ciążyły obawy związane z rosyjską inwazją na Ukrainę i kryzysem gazowym w Europie. Do tego dochodził skutkujący wstrzymywaniem funduszy z KPO spór z UE o praworządność oraz niedostateczne na tle skali wzrostu inflacji i podwyżek stóp innych banków centralnych zaostrzenie polityki przez NBP. Jednak od dołka z września złoty odbił względem dolara prawie 16 proc.

Jak wynika ze średniej z prognoz zebranych przez Bloomberga, jeszcze w najbliższych miesiącach złotego może czekać korekta, jednak cały rok powinien być znacznie bardziej udany od poprzedniego. Zdaniem Piotra Popławskiego z ING Banku Śląskiego na scenariusz korekty wskazuje pogarszanie się sprzyjającego od kilku tygodni złotemu układu czynników globalnych. – Wojna rosyjsko-ukraińska może się zaognić, a EBC i Fed mogą być bardziej jastrzębie, niż oczekuje rynek – ocenia.

Mimo to w dalszej części roku złoty powinien się jednak umacniać, bo dane makroekonomiczne z kraju są solidne – przede wszystkim przestał się pogarszać bilans płatniczy. Nieco bardziej sceptyczny jest Eryk Szmyd z XTB, według którego oczekiwane odwracanie dotychczasowego – szkodzącego złotemu – umacniania się dolara nie musi wystarczyć krajowej walucie do umocnienia.

– Z uwagi na ryzyko geopolityczne i przedłużającą się wojnę złoty wciąż może okazywać oznaki słabości do dolara – przewiduje analityk rynków finansowych w XTB.

Optymistą jest natomiast Łukasz Zembik, szef działu analiz w TMS Brokers. Jego zdaniem po fali umocnienia złotemu należy się przerwa, potem powinien się on jednak umacniać wspierany szansami na łagodny przebieg spowolnienia gospodarczego i kryzysu energetycznego oraz nadzieją na odblokowanie funduszy z KPO.

– Powrót do 5 zł kursów dolara, euro czy franka wydaje się mało prawdopodobny. Na koniec 2023 r. notowania euro powinny sięgać 4,50–4,55 zł, co oznaczałoby ich spadek nawet o 4 proc. – przewiduje specjalista.

Optymizm w dłuższym terminie każe zachować także kształt wykresu realnego efektywnego kursu walutowego dla Polski. Skorygowany o różnice w inflacji wskaźnik opisujący wartość złotego względem walut naszych partnerów handlowych utrzymywał się od 2018 r. w wąskim przedziale wahań. To wskazuje, że osłabienie złotego było efektem zbyt łagodnej polityki pieniężnej, a nie strukturalnej słabości polskiej gospodarki.

Mimo jesiennego odbicia ubiegły rok nie był udany dla złotego, który stracił do dolara 7,8 proc. Krajowej walucie ciążyły obawy związane z rosyjską inwazją na Ukrainę i kryzysem gazowym w Europie. Do tego dochodził skutkujący wstrzymywaniem funduszy z KPO spór z UE o praworządność oraz niedostateczne na tle skali wzrostu inflacji i podwyżek stóp innych banków centralnych zaostrzenie polityki przez NBP. Jednak od dołka z września złoty odbił względem dolara prawie 16 proc.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie