Reklama

PiS ma kłopot. Sejm odwleka wybór członków RPP

PiS ma kłopot. Po tym, jak zrezygnowała Elżbieta Ostrowska, partia rządząca musi szukać nowego kandydata na przedstawiciela Sejmu w Radzie Polityki Pieniężnej.

Aktualizacja: 27.01.2022 21:00 Publikacja: 27.01.2022 20:13

Szef NBP Adam Glapiński i członkini RPP Grażyna Ancyparowicz.

Szef NBP Adam Glapiński i członkini RPP Grażyna Ancyparowicz.

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W RPP, obok przewodniczącego, którym jest prezes Narodowego Banku Polskiego, zasiada dziewięciu członków, po trzech przedstawicieli Sejmu, Senatu i prezydenta. Ich sześcioletnie kadencje kończą się w różnych terminach. Obecnie w Radzie zasiadają osoby wskazane przez koalicję rządzącą. 9 lutego upływa kadencja dwóch członków RPP wybranych przez Sejm – Grażyny Ancyparowicz i Eryka Łona. W ich miejsce koalicja rządząca zgłosiła Wiesława Janczyka i Elżbietę Ostrowską. Janczyk jest posłem PiS, szefem sejmowej Komisji Finansów Publicznych, był też wiceministrem finansów. Z kolei Elżbieta Ostrowska jest ekonomistką, profesorką Uniwersytetu Gdańskiego.

Czytaj więcej

RPP. Kropiwnicki ma nową pracę. Ostrowska rezygnuje

Ich kandydatury zaaprobowała sejmowa Komisja Finansów Publicznych. Na wczoraj zapowiedziano głosowanie w Sejmie nad ich kandydaturami. Niespodziewanie jednak Elżbieta Ostrowska zrezygnowała z ubiegania się o miejsce w RPP. Przyczyn tej rezygnacji nie podano. W tej sytuacji Sejm odłożył wybór nowych członków Rady. Następne jego posiedzenie zaplanowano na 8–9 lutego. PiS musi poszukać nowego kandydata w miejsce Ostrowskiej. Kandydat opozycji nie ma szans w Sejmie. Nie zdobędzie poparcia większości posłów w Komisji Finansów, gdzie większością głosów dysponuje koalicja rządząca.

Za to w Senacie, gdzie większość mają ugrupowania opozycyjne, to właśnie one wybrały nowych przedstawicieli do RPP. Już na najbliższym posiedzeniu Rady izbę wyższą parlamentu reprezentować będą Ludwik Kotecki i Przemysław Litwiniuk. Ludwik Kotecki to wiceminister finansów i główny ekonomista tego resortu w czasach rządów PO-PSL. Do listopada 2016 r. był dyrektorem wykonawczym w MFW. Jego kandydaturę do RPP zgłosiła KO.

Z kolei PSL przeforsowało kandydaturę doktora nauk prawnych Przemysława Litwiniuka, który m.in. w latach 2007–2008 był szefem gabinetu politycznego ministra rolnictwa, a w latach 2014–2018 był przewodniczącym Sejmiku Województwa Lubuskiego.

Reklama
Reklama

Kotecki i Litwiniuk wchodzą do Rady na miejsca przedstawicieli PiS Eugeniusza Gatnara i Jerzego Kropiwnickiego, których kadencja właśnie się skończyła. Ten ostatni już w środę poinformował, że pracę zaproponował mu szef NBP Adam Glapiński. Kropiwnicki będzie jego doradcą.

W listopadzie wygaśnie kadencja Rafała Sury, trzeciego przedstawiciela Senatu w RPP, który zasiada w niej z rekomendacji PiS. Jest on rekomendowany na stanowisko sędziego w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Na jego miejsce większość senacka ma już kandydatkę – to prof. Joanna Tyrowicz, zgłoszona przez Polskę 2050. Prof. Tyrowicz jest ekonomistką, pracuje na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2007–2017 była analitykiem rynku pracy w NBP.

Nawet trójka nowych członków RPP wskazana przez opozycję nie zmieni zasadniczo układu sił w Radzie. Liczą oni jednak na zasianie fermentu wśród jej „starych" członków. Ludwik Kotecki mówił „Rzeczpospolitej", że liczy na szeroką dyskusję w RPP nad zmianą podejścia do problemu inflacji w Polsce. – Prognozy przewidują, że inflacja utrzyma się na poziomie znacząco wyższym niż górna granica odchyleń od celu inflacyjnego, czyli powyżej 3,5 proc., przez następne dwa lata. To za dużo i za długo – tłumaczył.

Radę Polityki Pieniężnej czeka w najbliższym czasie więcej zmian. W drugiej połowie lutego swoją kadencję w niej zakończy dwóch przedstawicieli prezydenta, a pod koniec marca – kolejny przedstawiciel Sejmu. 21 czerwca kończy się obecna kadencja prezesa NBP Adama Glapińskiego.

Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Finanse
Otwarta droga pomocy Ukrainie. Aktywa Rosji zamrożone bezterminowo
Finanse
Walka o zamrożone aktywa. Bank Rosji grozi Unii Europejskiej
Finanse
Zamrożone aktywa, ale roszczenia gorące. Tak Kreml chce zastraszyć Europę
Finanse
Osiem tysięcy wierzycieli Cinkciarza. Syndyk prześledzi księgi rachunkowe spółki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama