Fiskus już oddaje pieniądze

Dziewięciu na dziesięciu Polaków nie złożyło jeszcze druku PIT. Największą popularnością cieszy się, podobnie jak w ubiegłym roku, ulga na dziecko. 710 tys. zł nadpłaconego podatku dostanie podatnik z woj. zachodniopomorskiego

Aktualizacja: 27.02.2010 03:29 Publikacja: 27.02.2010 00:44

Fiskus już oddaje pieniądze

Foto: Dziennik Wschodni/Fotorzepa, Dorota Awiorko-Klimek Dor Dorota Awiorko-Klimek

Polacy nie spieszą się z rozliczaniem swych ubiegłorocznych dochodów. Co prawda można to zrobić do końca kwietnia, ale szybsze złożenie rocznego rozliczenia oznacza też szybszy zwrot nadpłaconego podatku. Urząd skarbowy ma na to trzy miesiące od chwili złożenia zeznania. Jeśli podatnik musi dopłacić pieniądze, może to zrobić do końca kwietnia. Po dwóch miesiącach kampanii informacyjnej w urzędach skarbowych i za pośrednictwem Internetu rozliczył się dopiero co dziesiąty Polak.

Pierwsi do fiskusa zgłaszają się oczywiście ci, którym przysługuje zwrot nadpłaconego w ciągu roku podatku. Jak wyjaśnia Michał Kasprzak, rzecznik Izby Skarbowej w Katowicach, w niektórych urzędach dotyczy to ponad 90 proc. podatników, którzy już złożyli zeznania. – Kolejnymi grupami podatników składającymi wcześniej zeznania są osoby, które zawiesiły działalność gospodarczą i składają zerowe zeznania roczne, oraz osoby ubiegające się o wydanie zaświadczeń o dochodach – podkreśla Kasprzak.

[wyimek]45 mln zł - tyle co najmniej odzyskają podatnicy w Świętokrzyskiem[/wyimek]

W Świętokrzyskiem na podstawie złożonych już zeznań podatnicy odzyskają ponad 45 mln zł, w województwie łódzkim prawie 41 mln zł, zachodniopomorskim 33,2 mln zł. W innych póki co kwoty nie są jeszcze tak imponujące, ale i tak sięgają kilkunastu milionów złotych.

[srodtytul]Rekordowe zwroty[/srodtytul]

Prawie każdy region ma już swoich rekordzistów, którzy zażądali od fiskusa zwrotu kolosalnych kwot. Absolutny prym wiedzie podatnik z Zachodniopomorskiego, który czeka na przelanie 710,3 tys. zł. Inny żądający zwrotu skromniejszej kwoty 52,5 tys. zł już się zwrotu doczekał.

W innych regionach jest zresztą podobnie – w województwie łódzkim właściciel jednoosobowej firmy otrzymał 459 tys. zł. W Świętokrzyskiem podatnik wzbogacił się o blisko 371 tys. zł, które wcześniej zamroził, nadpłacając podatki.

Skromniejszą kwotę – 50,4 tys. zł – odzyskał mieszkaniec województwa lubelskiego, a podatnik z Podlasia ma otrzymać 55,7 tys. zł. Monika Sala-Szczypińska, rzecznik Izby Skarbowej w Krakowie, dodaje, że jak dotąd największą nadpłatę na terenie działania jej izby zadeklarowano w zeznaniu złożonym w US Kraków-Podgórze – 147,3 tys. zł. W innym dużym krakowskim urzędzie (Kraków-Krowodrza) największy do tej pory zwrot w PIT za 2009 r. to 40,4 tys. zł.

Nic więc dziwnego, że żaden z tych podatników nie zwlekał ze złożeniem swojego zeznania, wiedząc o tym, że im szybciej rozliczą się z fiskusem, tym szybciej na ich koncie pojawi się zwrócona kwota nadpłaconego podatku. – Z podsumowania pierwszych tygodni tegorocznej kampanii rozliczania PIT wynika, że do urzędów skarbowych z Podlasia wpłynęło prawie 41,5 tys. zeznań, co stanowi 10 proc. ze spodziewanych 400 tys. formularzy – wyjaśnia Radosław Hancewicz, rzecznik Izby Skarbowej w Białymstoku. Jego zdaniem wpływ na niewielki ruch w urzędach ma fakt, że pracodawcy na przesłanie informacji o naszych dochodach mieli czas do końca lutego.

[srodtytul]Popularne ulgi[/srodtytul]

Z już złożonych zeznań wynika, że podobnie jak w ubiegłym roku największą popularnością wśród ulg i odliczeń cieszy się ulga na dziecko, ulga na Internet i ulga rehabilitacyjna. W tym pierwszym przypadku odliczeniu od podatku podlega kwota stanowiąca 1/6 z 556,02 zł za każdy miesiąc kalendarzowy, w którym podatnik sprawował opiekę nad małoletnim dzieckiem. Użytkownicy Internetu mają prawo odliczyć od dochodu 760 zł rocznie.

Tylko w Szczecinie i okolicach wartość odliczeń związana z ulgą prorodzinną sięga już 47,8 mln zł, a w Łódzkiem 21,4 mln zł. Z kolei z tytułu korzystania z Internetu odliczono w tym ostatnim regionie 4,5 mln zł, a z uwagi na wydatki rehabilitacyjne 1,2 mln zł. W Zachodniopomorskiem było to odpowiednio 13,1 i ponad 6 mln zł.

Fiskus przypomina, że nawet jeśli ktoś musi dopłacić należny podatek, nie powinien zwlekać z rozliczeniem PIT. Złożenie zeznania podatkowego z wyliczoną kwotą do zapłaty nie oznacza bowiem konieczności zapłaty pieniędzy w dniu złożenia zeznania. PIT można złożyć już dzisiaj, a należną dopłatę uregulować w terminie do 30 kwietnia 2010 r. – W urzędach jeszcze nie ma kolejek – zapewnia Tadeusz Gawda, p. o. dyrektora Izby Skarbowej w Lublinie. – Często zeznania są wprowadzane do komputera przy podatniku, co gwarantuje szybszy zwrot nadpłaty. Urzędnik od razu sprawdza zeznanie pod względem formalnym i rachunkowym.

[ramka]

[b]Andrzej Pieczko, Izba Skarbowa w Zielonej Górze[/b]

Trwa kampania „Szybki PIT 2010”. Do urzędów skarbowych woj. lubuskiego do 23 lutego wpłynęło ponad 58 tys. zeznań podatkowych na prawie 416 tys. oczekiwanych. Dominują oczywiście zeznania PIT-37, czyli osób zatrudnionych na etacie. Np. w Urzędzie Skarbowym w Krośnie Odrzańskim na 4375 złożonych zeznań 4111 to właśnie PIT-37. Podatnicy otrzymują systematycznie zwroty nadpłat, niekiedy w znacznych kwotach, np. w Urzędzie Skarbowym w Nowej Soli – 77 698 zł. Ale są też małe zwroty, np. 9 zł w Urzędzie Skarbowym w Żaganiu. Urzędy skarbowe zapraszają podatników na dni otwarte organizowane w soboty.[/ramka]

[ramka]

[b]Możliwa korekta zeznania [/b]

Podatnicy mają swoje prawa, które urzędy skarbowe muszą respektować. Przede wszystkim można korygować zeznanie podatkowe. Jeżeli przy sporządzaniu deklaracji popełniliśmy błąd w określeniu wysokości zobowiązania podatkowego, wysokości kwoty nadpłaty lub zwrotu podatku oraz innych danych zawartych w jej treści, możemy ją poprawić, składając korektę. Mamy też prawo do ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. W przypadku gdy rozliczamy się za pośrednictwem płatnika, czyli uzyskujemy dochody ze stosunku pracy, emerytury, renty itp., możemy wystąpić do organu podatkowego z wnioskiem o zwolnienie płatnika (pracodawca, ZUS) z obowiązku pobrania podatku. Składając taki wniosek, trzeba wykazać, że pobranie podatku zagraża ważnym interesom, a w szczególności naszej egzystencji, lub uprawdopodobnić, że pobrany podatek byłby niewspółmiernie wysoki w stosunku do podatku należnego za rok podatkowy albo inny okres rozliczeniowy.

Jeżeli sami wpłacamy zaliczki na podatek, organ podatkowy – na nasz wniosek – może również ograniczyć pobór zaliczek na podatek.

Poza tym w razie wątpliwości, jak zastosować przepisy prawa podatkowego w naszej indywidualnej sprawie, możemy się zwrócić z wnioskiem o udzielenie pisemnej interpretacji, której dokonują w imieniu ministra finansów dyrektorzy izb skarbowych w Bydgoszczy, Katowicach, Poznaniu i Warszawie.

[/ramka]

PIT

Polacy nie spieszą się z rozliczaniem swych ubiegłorocznych dochodów. Co prawda można to zrobić do końca kwietnia, ale szybsze złożenie rocznego rozliczenia oznacza też szybszy zwrot nadpłaconego podatku. Urząd skarbowy ma na to trzy miesiące od chwili złożenia zeznania. Jeśli podatnik musi dopłacić pieniądze, może to zrobić do końca kwietnia. Po dwóch miesiącach kampanii informacyjnej w urzędach skarbowych i za pośrednictwem Internetu rozliczył się dopiero co dziesiąty Polak.

Pozostało 92% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli