Pieniądze z MFW mogą się Polsce przydać

Resort finansów będzie zabiegał w Międzynarodowym Funduszu Walutowym o przedłużenie dostępu do elastycznej linii kredytowej

Publikacja: 08.03.2010 02:22

Pieniądze z MFW mogą się Polsce przydać

Foto: Rzeczpospolita

Przez ostatni rok nie wykorzystaliśmy ani dolara z dostępnej kwoty 20,5 mld dolarów. Za utrzymywanie pieniędzy w gotowości musieliśmy zapłacić 53,3 mln dolarów.

– Linia kredytowa, którą otrzymaliśmy od MFW, spełniła naszym zdaniem swoją rolę stabilizatora – wyjaśnił „Rz” wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. – Dodatkowo uwiarygodniła Polskę i zapewniła inwestorom większy komfort i poczucie bezpieczeństwa, wpływając pozytywnie na obniżenie kosztów finansowania długu.

W jego opinii globalna sytuacja ekonomiczna się stabilizuje, ale wciąż jest wiele niepewności wynikających z sytuacji fiskalnych i poziomu zadłużenia wielu krajów. To właśnie jest przyczyna, dla której resort chce linię przedłużyć o kolejny rok. – W tym tygodniu przyjeżdża do nas delegacja MFW i będzie okazja, aby także o tym porozmawiać – stwierdził Radziwiłł.

Tymczasem Narodowy Bank Polski oraz ekonomiści są zdania, że obecnie więcej argumentów przemawia za rezygnacją z pieniędzy MFW. „Znaczny przyrost rezerw walutowych NBP oraz dobre prognozy dla globalnej gospodarki nie wskazują na potrzebę ubiegania się o uzyskanie dostępu do elastycznej linii kredytowej” – czytamy w komunikacie NBP. Prezes banku centralnego jest gotów jednak poprzeć starania rządu po zapoznaniu się z rządowymi analizami. Oczywiście po zawarciu porozumienia NBP i rządu dotyczącego warunków finansowania oraz wzajemnych relacji i rozliczeń. Obecnie koszty utrzymania linii obciążają rezerwę NBP.

Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale, rozumie, że rząd traktuje linię kredytową jako polisę ubezpieczeniową przed pogorszeniem nastrojów w naszym regionie. – Mam jednak mieszane uczucia, czy rzeczywiście jest ona potrzebna – wyjaśnia Janecki. – Chyba że przeważą obawy o sytuację w Grecji i krajach o wysokim deficycie.

Z kolei Jakub Borowski, główny ekonomista Invest-Banku, przypomina, że staraliśmy się o linię z kilku nieaktualnych już powodów. Znikła bowiem nadmierna zmienność kursów, a złoty umocnił się na tyle, że zniknęło ryzyko pogorszenia portfela aktywów bankowych.

– Przed rokiem istniały też obawy o możliwość rolowania długu, które w obliczu bardzo dużego zainteresowania naszymi papierami znikły zupełnie – mówi ekonomista Invest-Banku. W opinii Borowskiego jednak utrzymywanie tych pieniędzy w gotowości relatywnie niewiele kosztuje.

MFW

Przez ostatni rok nie wykorzystaliśmy ani dolara z dostępnej kwoty 20,5 mld dolarów. Za utrzymywanie pieniędzy w gotowości musieliśmy zapłacić 53,3 mln dolarów.

– Linia kredytowa, którą otrzymaliśmy od MFW, spełniła naszym zdaniem swoją rolę stabilizatora – wyjaśnił „Rz” wiceminister finansów Dominik Radziwiłł. – Dodatkowo uwiarygodniła Polskę i zapewniła inwestorom większy komfort i poczucie bezpieczeństwa, wpływając pozytywnie na obniżenie kosztów finansowania długu.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu