Piotr Wiesiołek (44 l.), który obecnie zasiada w ścisłym kierownictwie Banku Ochrony Środowiska, ma zająć miejsce Krzysztofa Rybińskiego (zrezygnował z funkcji wiceprezesa NBP 2 stycznia) i będzie odpowiadać m.in. za zarządzanie rezerwami dewizowymi. Jego kandydaturę Sławomir Skrzypek przedstawił w ostatni czwartek prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu.
Piotr Wiesiołek od 1999 roku zasiada w zarządzie BOŚ – do jago obowiązków należy m.in. nadzór nad Departamentem Skarbu. Wcześniej był przez trzy lata wiceprezesem Polsko-Kanadyjskiego Banku św. Stanisława, wówczas jednego z mniejszych banków na polskim rynku.
Jeśli na jego kandydaturę zgodzi się prezydent, to Piotr Wiesiołek po raz drugi pojawi się w siedzibie banku centralnego. Od 1992 do 1996 roku pracował w NBP, gdzie w Departamencie Operacji Zagranicznych był analitykiem, później dilerem, a na rok przed odejściem awansował na kierownika wydziału analiz i polityki inwestycyjnej.
Przyszły wiceprezes NBP jest anglistą, tytuł magistra zdobył na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Skończył także na Wydziale Ekonomii Uniwersytetu Warszawskiego studia podyplomowe na kierunku pieniądz i bankowość.
W komunikacie przesłanym przez NBP wymieniono liczne szkolenia i praktyki Piotra Wiesiołka, wszystkie poza granicami kraju, wiele z nich w bankach centralnych innych państw. Obecny wiceprezes BOŚ szkolił się zarówno w zarządzaniu rezerwami dewizowymi (w Banku Anglii i w Banku Belgii), jak i w matematyce rynków finansowych (Euromoney, Londyn) czy instrumentach pochodnych (Swiss Bank Corporation w Londynie). Praktykował także w Bank of Boston i Federal Reserve Bank of New York.