Reklama

PZU przespało inwestycje w regionie

PZU, mimo że największe w Europie Środkowej, ma ograniczone możliwości ekspansji. Ubezpieczyciel obecny jest tylko w Polsce. Zagraniczni konkurenci zaś budują swoją pozycję w każdym z krajów regionu.

Publikacja: 25.02.2008 06:06

– W krajach Europy Środkowej i Wschodniej nie ma już co kupować – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU SA. – Przespano wszystkie okazje do zakupu firm ubezpieczeniowych w regionie – dodaje. Tłumaczy, że wchodzenie do któregoś z krajów na 1-proc. udział w rynku ubezpieczeń nie ma sensu.

PZU ominęło kilka możliwości inwestycyjnych: kupno banku Ceska Pojistovna czy mini BPH. Czeskiego ubezpieczyciela kupiło Generali, które wysunęło się na drugą pozycję w regionie.

W tym tygodniu prezes Klesyk jedzie do Kijowa. Będzie uczestnikiem II Forum Europa – Ukraina. PZU ma tam dwie spółki. Obie jednak potrzebują kapitału.

– Czekamy na przedstawienie przez władze spółek planów dojścia do rentowności i wtedy podejmiemy decyzję w sprawie ewentualnego dokapitalizowania – mówi Andrzej Klesyk.

Dziś PZU ma po około 4 proc. udziału w ukraińskim rynku ubezpieczeń majątkowych i na życie. Docelowo nasz rodzimy ubezpieczyciel ma ambicje na trzecie miejsce z 15-proc. udziałem w rynku.

Reklama
Reklama

Na Ukrainie zarejestrowanych jest ponad 400 firm ubezpieczeniowych. Część z nich jednak oferuje tylko jeden rodzaj polis umożliwiających odliczenia podatkowe. W pierwszym półroczu 2007 roku Ukraińcy wydali na polisy 5027 mld UAH (995,4 mld dolarów).

Według ekspertów połowa tej składki jest za rzeczywistą ochroną, reszta chroni przed podatkiem. Prawie 85 proc. sprzedawanych polis to ubezpieczenia majątkowe, pozostałe – na życie.

Mimo obowiązku posiadania przez właścicieli aut polis OC faktycznie kupuje je około 40 proc. kierowców.

– W krajach Europy Środkowej i Wschodniej nie ma już co kupować – mówi Andrzej Klesyk, prezes PZU SA. – Przespano wszystkie okazje do zakupu firm ubezpieczeniowych w regionie – dodaje. Tłumaczy, że wchodzenie do któregoś z krajów na 1-proc. udział w rynku ubezpieczeń nie ma sensu.

PZU ominęło kilka możliwości inwestycyjnych: kupno banku Ceska Pojistovna czy mini BPH. Czeskiego ubezpieczyciela kupiło Generali, które wysunęło się na drugą pozycję w regionie.

Reklama
Finanse
Worki z dolarami jadą do Rosji. Ich łączna waga przekroczyła już tonę
Finanse
Pęczniejące miliardy Polaków na kontach IKE i IKZE
Finanse
Nowy rekord cen złota – już powyżej 3500 dolarów za uncję
Finanse
Donald Trump rozpoczął szturm na amerykański bank centralny
Finanse
Donald Tusk powołał nowego wiceszefa KNF. Jakie ma zadania?
Reklama
Reklama