W przyszłym roku opłaty środowiskowe za składowanie odpadów wzrosną z obecnych 75 zł za tonę do 100 zł – przewiduje projekt rozporządzenia Rady Ministrów.
– To zdecydowanie wpłynie na podwyżki za odbiór śmieci od mieszkańców – mówi Witold Zińczuk, prezes firmy Trans-Formers zajmującej się gospodarką odpadami.
Przedsiębiorcy nie chcą na tym etapie deklarować, jak bardzo podniosą cenę swoich usług. Ministerstwo Środowiska szacuje, że w przyszłym roku jedna osoba zapłaci za śmieci 7,5 zł więcej niż w bieżącym.
Tymczasem już w 2008 roku nasze opłaty, w zależności od miejsca zamieszkania, wzrosły o 50 – 100 proc. Skala przyszłorocznych podwyżek będzie mniejsza, ale kolejne lata przyniosą kolejne podwyżki. – Jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii, jeśli chodzi o odzyskiwanie odpadów. Z tego powodu będziemy płacili coraz więcej – ocenia Tomasz Uciński, prezes Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.
Resort środowiska podwyższa opłaty za korzystanie ze środowiska, bo w 2010 r. Komisja Europejska rozliczy nas z ilości odpadów na składowiskach. Za przekroczenia grożą nam kary rzędu 20 – 50 tys. euro dziennie.