Ofensywa firm Jana Kulczyka

Spółki znanego inwestora na zakupach. Kulczyk Holding chce przejąć ukraińską firmę chemiczną, a Kulczyk Oil Ventures zdobył prawo do wydobycia ropy i gazu w Brunei

Publikacja: 15.09.2009 03:43

Jan Kulczyk

Jan Kulczyk

Foto: Rzeczpospolita, Marek Wiśniewski Marek Wiśniewski

Kulczyk Holding, spółka pośrednio należąca do znanego biznesmena Jana Kulczyka weszła w skład konsorcjum, które wystąpiło o dokumenty przetargowe dotyczące prywatyzacji ukraińskiej firmy Odessa Port Plant.

Przetarg, który ogłosił Fundusz Prywatyzacji Ukrainy, ma się odbyć 29 września. Do nabycia jest 99,57 proc. udziałów. Ich cenę wywoławczą określono na 4 mld hrywien (1,4 mld zł). Oprócz Kulczyk Holding w konsorcjum będą jeszcze norweski koncern nawozowy Yara International i fundusz inwestycyjny Libyan Investment Authority, którego 100-proc. akcjonariuszem jest libijski rząd. Yara ma mieć pakiet mniejszościowy w spółce.

Odessa Port Plant jest na Ukrainie drugim co do wielkości producentem amoniaku i mocznika oraz trzecim nawozów azotowych. Posiada również największy w tym kraju terminal przeładunkowy nawozów.

Z nieoficjalnych informacji „Rz” wynika, że Kulczyk Holding nie zamierza brać udziału w prywatyzacji pierwszej polskiej grupy chemicznej, w skład której wchodzą Ciech, Azoty Tarnów i Zakłady Azotowe Kędzierzyn.

Ukraińska spółka chemiczna to niejedyna nowa inwestycja spółek Jana Kulczyka. W poniedziałek Kulczyk Oil Ventures poinformowała o planie nabycia wszystkich udziałów w australijskiej firmie Triton Hydrocarbons. Dzięki tej transakcji, która ma być sfinalizowana jeszcze we wrześniu, Kulczyk Oil Ventures zyska prawo do poszukiwania ropy na 90 proc. obszaru lądowego Brunei. Jeszcze w tym roku zamierza wykonać dwa odwierty na obszarach koncesyjnych Tritona. Zasoby zbadane i wydobywalne szacuje się tam na 24 mln baryłek ropy i ok. 4,6 mld m sześc. gazu, a dzięki dodatkowym odwiertom będzie wiadomo, czy możliwa jest eksploatacja na skalę przemysłową.

Poza tym Loon Latakia Limited, spółka zależna od Kulczyk Oil Ventures, jest właścicielem udziałów w umowie pozwalającej na wydobycie ropy i gazu w Syrii. Podobnie na Słowenii.

Opóźni się za to debiut Kulczyk Oil Ventures na warszawskiej giełdzie. Zamiast pod koniec roku zadebiutuje ona w I kwartale. Jeden z powodów to trwające negocjacje w sprawie przejęcia jednej ze spółek wydobywczych w naszym regionie Europy. Przedstawiciele holdingu nie ujawniają ani jej nazwy, ani kraju. Kulczyk Holding liczy, że jego spółka z giełdy zdoła pozyskać kwotę 100 mln euro.

Kulczyk Holding, spółka pośrednio należąca do znanego biznesmena Jana Kulczyka weszła w skład konsorcjum, które wystąpiło o dokumenty przetargowe dotyczące prywatyzacji ukraińskiej firmy Odessa Port Plant.

Przetarg, który ogłosił Fundusz Prywatyzacji Ukrainy, ma się odbyć 29 września. Do nabycia jest 99,57 proc. udziałów. Ich cenę wywoławczą określono na 4 mld hrywien (1,4 mld zł). Oprócz Kulczyk Holding w konsorcjum będą jeszcze norweski koncern nawozowy Yara International i fundusz inwestycyjny Libyan Investment Authority, którego 100-proc. akcjonariuszem jest libijski rząd. Yara ma mieć pakiet mniejszościowy w spółce.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje