W 2010 r. liczba zarejestrowanych firm wzrosła 4,5 proc.

Liczba zarejestrowanych przedsiębiorstw w 2010 r. zwiększyła się o 4,5 procent. To najwyższy wzrost od 2002 roku. Przyczyna tkwi w kryzysie i dotacjach na biznes

Publikacja: 18.02.2011 02:29

W 2010 r. zarejestrowanych było 3,9 mln firm – wynika z danych GUS.

W 2010 r. zarejestrowanych było 3,9 mln firm – wynika z danych GUS.

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski TJ Tomasz Jodłowski

W 2010 r. zarejestrowanych było 3,9 mln firm – wynika z danych GUS. W porównaniu z ub.r. przybyło 167,1 tys. przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 4,5 proc. Tak dużej dynamiki nie było widać od lat.

Co ciekawe, wzrosła zarówno liczba osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, które płacą PIT (o 4,4 proc.), jak i innych przedsiębiorstw (o 4,3 proc.). Nie wszystkie podmioty w rejestrach GUS prowadzą działalność, ale także inne dane potwierdzają, że od kilkunastu miesięcy rośnie przedsiębiorczość Polaków. Jak wynika z informacji ZUS, w 2010 r. składki płaciło 2,14 mln podmiotów – o 220 tys. więcej niż pod koniec 2008 r. Większość z nich to mikrofirmy tworzone przez jedną osobę. W 2010 r. przybyło ok.75 tys. samozatrudnionych w porównaniu z 2009 r., a w porównaniu z 2008 – 180 tys.

– Tak jak dwa lata temu powstawanie nowych firm wynikało głównie z tego, że duże przedsiębiorstwa restrukturyzowały się i korzystały z outsourcingu, tak teraz przyczyną tego zjawiska jest ożywienie gospodarcze – uważa Adam Ambrozik, ekspert Pracodawców RP. – Nauczyliśmy się efektywnie korzystać ze wsparcia unijnego, więc otwieranie biznesu nie musi oznaczać zapożyczania się.

– Dotacje na prowadzenie własnej działalności gospodarczej w przeważającym stopniu przyczyniły się do takiego wysypu przedsiębiorczości w 2010 r. – przyznaje Agnieszka Lange-Olszewska z Kujawsko-Pomorskiej Organizacji Pracodawców Lewiatan. Osoby fizyczne mogą się ubiegać o dotacje do 40 tys. zł z funduszy UE, a z Funduszu Pracy – do 19 tys. zł. – Ale widać też ożywienie w innych sektorach. W ubiegłym roku sporo osób odchodziło z etatu, zakładając własne spółki, wierząc, że uda im się w ten sposób lepiej zrealizować swoje ambicje – dodaje Lange-Olszewska.

W zeszłym roku urzędy pracy przeznaczyły ponad 1,3 mld zł na pomoc dla bezrobotnych, którzy chcieli założyć firmy. Dało to efekt w postaci prawie 77 tys. nowych podmiotów. W tym roku urzędy mogą dostać na ten cel tylko nieco ponad 200 mln zł. Z kolei 1,5 mld zł na rozpoczęcie własnej działalności przekazała UE. W niektórych regionach kraju (np. woj. opolskim, lubuskim czy podkarpackim) pieniądze skończyły się już w II połowie 2010 r.

Część ekspertów obawia się o jakość firm, które powstają dzięki finansowym zachętom. – Szanse ma przetrwanie ma kilkanaście procent takich podmiotów – uważa Mirosław Hiszpański, przedsiębiorca z Warmii i Mazur.

[ramka][srodtytul]Dla kogo granty [/srodtytul]

Pomoc z UE na założenie firmy może wynieść nawet 40 tys. zł. Udzielają ich instytucje wybierane w konkursach. O wsparcie mogą się starać głównie osoby będące w trudnej sytuacji: długotrwale bezrobotni, kobiety powracające na rynek, osoby powyżej 50 lat. Tylko gdzieniegdzie dotacje są udzielane dla osób, które np. same zwalniają się z pracy. Granty z urzędów pracy (19 tys. zł) są tylko dla bezrobotnych.[/ramka]

W 2010 r. zarejestrowanych było 3,9 mln firm – wynika z danych GUS. W porównaniu z ub.r. przybyło 167,1 tys. przedsiębiorstw, co oznacza wzrost o 4,5 proc. Tak dużej dynamiki nie było widać od lat.

Co ciekawe, wzrosła zarówno liczba osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, które płacą PIT (o 4,4 proc.), jak i innych przedsiębiorstw (o 4,3 proc.). Nie wszystkie podmioty w rejestrach GUS prowadzą działalność, ale także inne dane potwierdzają, że od kilkunastu miesięcy rośnie przedsiębiorczość Polaków. Jak wynika z informacji ZUS, w 2010 r. składki płaciło 2,14 mln podmiotów – o 220 tys. więcej niż pod koniec 2008 r. Większość z nich to mikrofirmy tworzone przez jedną osobę. W 2010 r. przybyło ok.75 tys. samozatrudnionych w porównaniu z 2009 r., a w porównaniu z 2008 – 180 tys.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli