Reklama

Recesji nie będzie, ale może będzie spowolnienie

Dynamika PKB w czwartym kwartale może spaść poniżej 3 procent

Publikacja: 26.08.2011 04:17

Premier Donald Tusk

Premier Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Dynamika konsumpcji pod koniec roku może sięgnąć 3,5 proc., ale może też spaść do 2,3 proc. Na drugi kwartał roku ekonomiści szacują jej poziom w przedziale 3,3 – 4,5 proc. Dane o sytuacji w gospodarce w drugim kwartale GUS ogłosi 30 sierpnia.

Jeszcze większe są różnice w oczekiwanej dynamice inwestycji – część ekonomistów szacuje, że będzie ona rosła i sięgnie 11,3 proc. w czwartym kwartale roku. Inni wręcz przeciwnie – spadnie, i to drastycznie, z 7,5 proc. w drugim kwartale do 4 proc. w końcówce roku.

Tak rozbieżnych prognoz dawno nie notowaliśmy. Co więcej, część ekonomistów odmówiła nam podania swych prognoz, twierdząc, że są w fazie ich weryfikacji.

Silne spowolnienie

Inwestycje, zwłaszcza publiczne, oraz konsumpcja to obecnie główne motory wzrostu polskiej gospodarki. Od ich poziomu zależeć będzie więc, w jakim tempie rozwijać się będzie w drugiej połowie roku nasza gospodarka. W jednym wszyscy ekonomiści są zgodni – PKB będzie rósł wolniej. Piotr Kalisz z Banku Handlowego uważa, że w czwartym kwartale roku dynamika PKB sięgnie zaledwie 2,8 proc. wobec 4,1 proc. szacowanych na drugi kwartał. – Wszystko przez dużą niepewność panującą na rynkach – tłumaczy ekonomista. – Przedsiębiorcy w obawie o zbyt swych towarów wolą się wstrzymać  z decyzjami o uruchomieniu nowych projektów inwestycyjnych.

Kalisz obawia się, że cięcia mogą dotknąć inwestycji publicznych. W tej sytuacji nie ma co liczyć na poprawę sytuacji na rynku pracy i podwyżki wynagrodzeń. – Dodatkowo drogi frank powoduje, że ludzie mają coraz mniej pieniędzy na zakupy, spadnie więc dynamika konsumpcji – uważa Kalisz.

Reklama
Reklama

Z ewentualnością realizacji gorszego scenariusza liczy się też Arkadiusz Krześniak z Deutsche Banku. – Konieczność zmniejszania deficytu finansów publicznych po wyborach parlamentarnych spowoduje cięcie wydatków na inwestycje – wyjaśnia ekonomista. – Dodatkowo wolniejszy wzrost w krajach UE, a zwłaszcza w Niemczech, wpłynie na osłabienie koniunktury, co z kolei spowoduje spadek dynamiki spożycia gospodarstw domowych – dodaje.

Przedwczesny strach

Ale są wśród ekonomistów jednak i tacy, którzy sądzą, że wzrost gospodarczy utrzyma się na przyzwoitym – sięgającym 4 proc. poziomie w porównaniu z szacowanym przez nich na drugi kwartał roku PKB na poziomie 4,2 – 4,3 proc. – Drugie półrocze nie będzie najgorsze, bo inwestycje publiczne i prywatne nadal będą utrzymywane na dotychczasowym poziomie – mówi Mateusz Szczurek z ING. – Jeszcze w drugim kwartale 2012 r. powinniśmy obserwować dynamikę inwestycji sięgającą 6 proc. Spadku, i to w okolice zera, spodziewam się na przełomie 2012 i 2013 r.

Optymistą, jeśli chodzi o drugie półrocze, jest strateg banku UBS Radosław Bodys. – Nie zakładam recesji na świecie – zapewnia ekonomista. – Możemy mieć do czynienia ze spowolnieniem, tym bardziej że ostatnie odczyty wskaźników koniunktury w Niemczech nie pokazują recesji.

Zdaniem Bodysa gorsze nastroje były przejściowe i związane wyłącznie z zamieszaniem wokół limitu długu w USA.

Gorzej w strefie euro

Bank Credit Suisse obniżył wczoraj prognozy wzrostu PKB dla eurostrefy do 1,7 proc. w 2011 r. i 1 proc. w 2012 roku. Niższą prognozę przedstawił też dla gospodarki brytyjskiej – odpowiednio 1 i 1,5 proc. Dla gospodarki Niemiec prognoza wzrostu PKB na lata 2011 – 2012 to 3 proc. i 2 proc. wobec 3,6 proc. w 2010 r.

Reklama
Reklama

Dynamika konsumpcji pod koniec roku może sięgnąć 3,5 proc., ale może też spaść do 2,3 proc. Na drugi kwartał roku ekonomiści szacują jej poziom w przedziale 3,3 – 4,5 proc. Dane o sytuacji w gospodarce w drugim kwartale GUS ogłosi 30 sierpnia.

Jeszcze większe są różnice w oczekiwanej dynamice inwestycji – część ekonomistów szacuje, że będzie ona rosła i sięgnie 11,3 proc. w czwartym kwartale roku. Inni wręcz przeciwnie – spadnie, i to drastycznie, z 7,5 proc. w drugim kwartale do 4 proc. w końcówce roku.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama