Niemcy: Eksperci prognozują słaby wzrost PKB

W 2013 r. produkt krajowy brutto Niemiec wzrośnie zaledwie o 0,8 proc. - ocenili w środę ekonomiści doradzający niemieckiemu rządowi. Wezwali także rząd w Berlinie, by wykazał "dużo większą ambicję" w wysiłkach służących konsolidacji budżetu

Publikacja: 07.11.2012 15:53

Niemcy: Eksperci prognozują słaby wzrost PKB

Foto: AFP

Prognoza pięciorga "mędrców" jest słabsza niż szacunki rządu, który przewiduje na przyszły rok wzrost gospodarczy na poziomie 1 proc. Według obu prognoz w 2012 r. wzrost PKB Niemiec wyniesie 0,8 proc.

W swoim rocznym raporcie eksperci skrytykowali plany niemieckiej koalicji rządzącej, która w przyszłym roku chce wprowadzić dodatkowe świadczenia finansowe dla obywateli o wartości ponad 3 mld euro; chodzi o wprowadzenie zasiłku dla osób opiekujących się dziećmi w domach, dofinansowania emerytur dla najniżej zarabiających oraz zniesienie kwartalnej opłaty za wizyty u lekarzy. Niemiecka opozycja uznała te plany za "przedwyborcze prezenty".

Zdaniem "grupy mędrców" takie zwiększenie wydatków to krok "w złym kierunku". "Potrzebujemy zdecydowanie więcej ambicji w konsolidowaniu budżetu" - powiedział przewodniczący gremium Wolfgang Franz.

Kanclerz Angela Merkel, której przekazano w środę raport ekspertów ekonomicznych, przyznała, że nie we wszystkich punktach zgadza się z ich oceną. Według niemieckiego rządu nawet pomimo większych wydatków na świadczenia już w 2014 r. budżet państwa będzie prawie zrównoważony.

Największe ryzyko dla niemieckiej gospodarki związane jest z utrzymującym się kryzysem w strefie euro. "Można dostrzec pierwsze sukcesy europejskiej polityki walki z kryzysem - powiedział Franz. - Ale pomimo tych jaśniejszych chwil nie można zapominać, że obecnie to Europejski Bank Centralny poprzez swoje niekonwencjonalne działania stabilizuje europejski system finansowy i przyczynia się do wsparcia banków".

"Działania EBC muszą pozostać jedynie rozwiązaniem awaryjnym. W żadnym wypadku nie mogą stanowić trwałego mechanizmu stabilizacji" - ostrzegł ekonomista, komentując decyzję EBC o nieograniczonym skupowaniu obligacji państw strefy euro.

Niemieccy eksperci podkreślili konieczność kontynuowania prac nad stworzeniem "stabilnej architektury" unii gospodarczej i walutowej. Jak oceniają, stabilna na dłuższą metę może być struktura łącząca wzajemne gwarancje i kontrolę. Inaczej, niż rząd Angeli Merkel, większość członków "grupy mędrców" uważa jednak, że polityka finansowa i gospodarcza powinna pozostać w dużej mierze suwerenną kompetencją państw - przy wzmocnieniu reguł fiskalnych. Merkel opowiada się z kolei za przyznaniem instytucjom UE praw do interwencji w narodową politykę budżetową państw eurolandu.

Prognoza pięciorga "mędrców" jest słabsza niż szacunki rządu, który przewiduje na przyszły rok wzrost gospodarczy na poziomie 1 proc. Według obu prognoz w 2012 r. wzrost PKB Niemiec wyniesie 0,8 proc.

W swoim rocznym raporcie eksperci skrytykowali plany niemieckiej koalicji rządzącej, która w przyszłym roku chce wprowadzić dodatkowe świadczenia finansowe dla obywateli o wartości ponad 3 mld euro; chodzi o wprowadzenie zasiłku dla osób opiekujących się dziećmi w domach, dofinansowania emerytur dla najniżej zarabiających oraz zniesienie kwartalnej opłaty za wizyty u lekarzy. Niemiecka opozycja uznała te plany za "przedwyborcze prezenty".

Prognozy „Parkietu”.
Jak oszczędzać i inwestować w czasach spadających stóp procentowych?
Finanse
Czego może nas nauczyć Warren Buffett?
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej