O tym, na co przeznaczone zostaną środki z rezerwy subwencji ogólnej, decydują wspólnie Ministerstwo Finansów i strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jak w tym roku ma zostać podzielone prawie 230 mln zł? Rąbka tajemnicy uchyla Marek Wójcik, dyrektor Biura Związku Powiatów Polskich.
– Mechanizm podziału najprawdopodobniej będzie inny niż w 2011 r. – mówi samorządowiec. – Wówczas pieniądze zostały rozdysponowane według dochodowości samorządów, czyli zgodnie z zasadą, że im biedniejszy samorząd, tym więcej środków otrzymuje – wyjaśnia Marek Wójcik.
Ma być inaczej
Związek Powiatów Polskich postuluje, aby część środków z tegorocznej rezerwy otrzymały powiaty i miasta na prawach powiatu, z przeznaczeniem na dofinansowanie rodzin zastępczych oraz domów pomocy społecznej. W szczególności dofinansowane powinny być te jednostki, które otrzymują dotacje na mieszkańca skierowanego do domu pomocy społecznej przed 1 stycznia 2004 r.
– Nikt nie kwestionuje, że te dotacje są niedoszacowane, a korzysta z nich w sumie 328 jednostek – mówi Marek Wójcik.
– Sprawa podziału środków z rezerwy nie została jeszcze rozstrzygnięta – mówi Mariusz Poznański, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. – Naszym zdaniem te pieniądze powinny trafić do najbiedniejszych gmin, które już teraz mają problemy z dopinaniem swoich budżetów – dodaje samorządowiec.